Wątek: nowy etap.. nowa ja.

Wszystkiego dobrego Pasqudko
Mąż niech ma, jak wyzdrowieje, to sobie odbijesz
A co do koleżanki, to masz rację, jedyne co możez teraz zrobić, to po prostu być....
Zeby wiedziała, że jest ktoś, kto ją zawsze wysłucha. A swoją drogą, to szczęściara z niej, że ma taką przyjaciółkę
Buziaki

Pasqudko... ja wiedziałam, ze za tym wszystkim... że Cię tu nie ma... coś się kryc musi...a tu Twój ślubny zajmuje Ci kompa... a co z nim zrobiłąś, zeby nam tu parę słówek napisać matko... wyobraziłam sobie, jak go zwalasz z krzesełka biurkowego i dorywasz sie do kalwiatury mam nadzieje, że do "rękoczynów" nie doszło
A więc.. dietka super... wiesz, ja jestem za tym, zęby od czasu do czasu coś słodkiego wciągnąć... wtedy waga jest tak jakby oszukana, że normalnie się odzywiasz... a tu po tym łasuchowaniu... znó dieta.. więc bierzez z zapasów tłuszczu
Jak miło CIę widzieć, kochana... ale nie martw się... my tu cierpliwie na Ciebie choćby do końća świata i jedne dzień dłużej poczekamy

A co do koleżanki... masz rację... sama nic jej nie pomożesz... ona sama musi... możesz tylko sie za nią pomodlić i za tego jej faceta... skoro taki drań... Bądź z nią w cięzkich chwilach... on w końcu zrozumie, że tak nie da się żyć...

Pozdrawiam i do następnego razu, Pasqudko!

Hello
A jak tam dzisiaj Ładnie dietkujesz
Mam nadzieję, że dopuszczą Cię do komputerka abyś nam się pochwaliła

Przegoń tego mężulka, co to za tyrania Bo nam tu smutno bez Ciebie
A tak swoją drogą to wykuruj go dobrze.
Faceci mają to do siebie ,że wystarczy byle katarek żeby zachowywali się jak obłożnie chorzy.Zawsze mnie to śmieszy jak mój ukochany oczekuje, że się nad nim poużalam i poskaczę troszke przy jego wielkiej teperaturze ...37,2 co oczywiście zawsze robię bo jest przy tym taki uroczy
Całuję i ściskam

Faktycznie... smutno tu bez Ciebie...
Pasqudko wracaj....

Pasqudko, udanego dietkowania, kurowania małżonka i wracaj do nas
A małe słodkie co nieco od czasu do czasu jest jak najbardziej na miejscu.

Pasqudnie chuda!!!! no gdzie Ty lazisz????? To jak juz Cie do kompa nie chca dopuscic (do tlenu ), to chociaz pojdz sobie dzisiaj powrozyc andrzejkowo, jakis wosk polac , czy cos....trzeba w koncu cos z tego zycia miec, nie???

Już go dessij od tego kompa, bo mu się oczka popsują

Pasqudka na pewno od tego kompa to juzgo dawno odessała... sęk w tym, że z łóżka jej nie wypuszcza bo najleszy lek na przeiębienie to Witamina "S"

UROCZEGO ,WSPANIAŁEGO ,CIEPŁEGO, SŁONECZNEGO
WEEKENDU SPOD PARASOLA ŻYCZY HALINKA.