Strona 35 z 71 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 706

Wątek: nowy etap.. nowa ja.

  1. #341
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ufffffffff jestem.. choopek poszedl do roboty wiec jak sie dorwalam do kompa.. do TLENU.. Jesooo jak pozytywnie naladowana jestem... ale mi was brakowalo.. tu na tej mojej wsi to nawet za bardzo ryjka nie ma do kogo otworzyc.. a moj kochany maz.. ehhh.. co tu duzo gadac..ilez mozna nad nim skakac... noooo i andrzejki w domu...i wiecznie to samo.. bo biedak.. cherlal... smarkal.. ehhh.. dobrze ze mam to juz za soba brakowalo mi was jak cholera..

    walki o kompa nie bylo.. odpuszczalam po prostu.. bo ktos musi byc madrzejszy.. przez to ze odpuszczalam.. to waga nie spadla...tylko stanela w miejscu.. wiec waze nadal 54 kg.. czasem troche mniej.. ale ogolnie kraze przy tym wyniku. wiec zle nie ma.. tylko ze efektow jakoby od dwoch tygodni nie widac.. bo motywacja mniejsza byla.. BEZ WAS.. TO CHOLERNIE TRUDNE...

    dzis musze zabrac sie za przedswiateczne porzadki.. i udekorowac mieszkanie.. zeby - mimo iz pogoda na to nie wskazuje - swietami zaczelo pachniec w domu a poki choopka nie ma.. to moge szalec.. bo mnie nie denerwuje ze ja musze cos robic.. a on dupe przy kompie plaszczy.. ide was poodwiedzac.. bo teraz bede tu codziennie caluski.. za to ze tu bylyscie.. jak mnie nie DOPUSZCZANO

  2. #342
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pasquda81
    dupe przy kompie plaszczy..


    nieeee.....no musze to sobie zapisac Ty Paschuda jestes agentka

    Z waga SPOKO! Do czasu az Cie dogonimy mozesz jeszcze sobie troche "pofolgowac"

  3. #343
    Guest

    Domyślnie

    To swietnie, że chłopina zdrowy już
    To już wypieki świąteczne zapachniać będą To chyba pierniki, bo one długo poleżec powinny, żeby zmiękły - u mnie w domu ta sztuka jeszcze sie nie udała , rozmocza w mleku a zeżrą

    Pozdrawiam

  4. #344
    Guest

    Domyślnie

    No pięknie
    się u Ciebie działo, facet już zdrowy, mniej problemów
    mój też o mało co by się nie rozłożył, ale mu nie pozwolę, nie ze mną te numery.
    Dietkowo u mnie było do bani, bo ostatki potraktowałam ostatkowo, więc se pojadłam

    Dziś postanawiam poćwiczyć i posprzątać i jeść 1000 kcal.
    Będzie dobrze, prawda?

  5. #345
    doty22 Guest

    Domyślnie

    hej... hej
    Jak mi Ciebie brakowało Dziewczyno... prześlij mi jakieś swoje fotki, bo tak jakoś nie mogę sobie Ciebie wyobrazić Mój adres: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Dzięki z góry

  6. #346
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pasqudko, witaj! W końcu masz trochę możliwości złapania oddechu... znaczy zbuszowania forum A jak już sobie dobrze z nami pooddychasz, to nawet sama nie będziesz wiedziała, kiedy waga zacznie Ci spadać

  7. #347
    Guest

    Domyślnie

    Wpadam z porannymi pozdrawionkami

  8. #348
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Buziaczki poranne
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  9. #349
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Witam z rana a jak sie koleżanka miewa Pewnie śpi smacznie, a my tu kusimy zapachem porannej kawy WSTAWAĆ za ćwiczenia się brać

  10. #350
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    teraz troche pobuszuje w swoim watku...otoz wszystko zniose .. ale jak mi ktos przed nos czekolade postawi.. to moge ja zezrec w mgnieniu oka.. i tak sie tez wczoraj stalo.. wepchnelam w siebie cale pietro ptasiego mleczka.. oczywiscie nie jadlam obiadu i kolacji..ale slodycze musialy byc.. ZGROZA... przeciez ja jak widze czekolade to dostaje takiego slinotoku.. ze nawet po lokciach mi leci.. nie wiem co mam z tym zrobic.. bo walcze jak osiol.. i czesto przegrywam.. musze jakis sposob na to znalezc..

    dekoracje swiateczne juz zrobilam.. w mieszkaniu .. oczywiscie godzine po tym jak przestalam skakac ze szmata przy oknie zaczelo lac.. i cala robote szlag trafil bo okno usyfione z tego deszczu jak cholera.. ale mam to juz gdzies nie myje.. teraz .. musi to okno tak przezimowac w domu panuje zapach piwny - tak bym to nazwala.. a raczej drozdzowy.. feeee wietrze i wietrze.. ale wszedzie czuje drozdze.. dzis czeka mnie wizyta tesciow.. wpadna na kawe.. no i poopowiadaja jak bylo na 5 cio dziowej wycieczce dla emerytow.. w ktorej wzieli udzial.. co prawda byli tam najmlodsi.. ale moze mieli ubaw po pachy.. dowiem sie juz dzisiaj...

    a poki co .. to spadam na spacer.. i zmykam kupic jakies ciastka.. dla tesciow jak przyjda.. bo co im dam na stol do kawy.. tym bardziej ze po 5-ciu dniach nieobecnosci w domu to moj tesc na pewno jakis taki wyglodnialy bedzie leb daje..

    milego wtorku zycze.. Caluski ..

Strona 35 z 71 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •