Strona 60 z 71 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 591 do 600 z 706

Wątek: nowy etap.. nowa ja.

  1. #591
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki pasqudko za ten link napewno obejrze i byc moze sie zastosuje ha musze w ogole pomyslec o jakis fajnych cwiczonkah na pupsko a raczej dupsko hahahah pozdrawiam

  2. #592
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Mąz to nie ma nic przeciwko?? Że pod jego nieobecność spotykasz się z innym panem, i to notorycznie dzień w dzień??
    Powodzenia - jak robiłam ze trzy razy i nigdy jesczez nie dotarłam do końca

    Całuski!!

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  3. #593
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Pakudko, u mnie towyglada bardziej jak u Tagotty. rzadko jeżdżedo firm dla którychpracuję - dwa razy w tygodniu - wtedy niepracuję przy kompie. Resztę robie przy kompie, jednocześnie siedząc na naszym forum, na innym, na beju, na gg i tracąc czas. muszę to uporządkować.
    tylko nie wiem jeszcze jak.... Znaczy wiem, ale ciężko mi
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #594
    Guest

    Domyślnie

    Wow, podziwiam że wytrwałaś już 3 dzień na a6w

  5. #595
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    HEj Kochana

    Melduję się, że wracam do odchudzania! Ogólnie mam dziś depreche więc się nie rozpisuje. Nie bede bruździć na Twoim wątku.

    Pozdrowionka
    Notta

  6. #596
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Pasqudko, dzięki za Waildera Zaczynam dziś

    Pozdrawiam

  7. #597
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Witaj

    Ja tez dziś razem z doty zaczynam randkowanie z miłym panem
    ciekawe ile wytrwam
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  8. #598
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A jak Ci weekend minal?

  9. #599
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam w poniedzialek temperatura za oknem zdecydowanie dodatnia baaa nawet wiosenna osmiele sie napisac.. promienie sloneczne wpadaja do mojego pokoju i ogrzewaja podloge.. slychac spiew ptakow widac spieszacych sie ludzi .. gdzies biegna.. nie da sie ich zatrzymac.. wszystko wrocilo do tygodniowego rytmu pracowniczego..

    ja oczywiscie bezrobotny .. jeden z wielu... czasami strasznie zdolowany siedze w domu.. i staram sie za cokolwiek zabrac.. pranie,prasowanie, sprzatanie..no i oczywiscie doprowadzenie mieszkania do przedswiatecznego wygladu no bo ilez mozna na bombki patrzec a ze mieszkanie nie ma 100 metrow kwadratowych to przyznaje bez bicia .. wszystko stoi na kupie i normalnie przeszkadza.. wiec moze sie dzis za to zabiore ....

    spotykam sie z panem Weiderem.. oohooo juz 7-dmy dzien dzis bedze.. narazie idzie mi to jakos.. no i podskakuje sobie.. a raczej wyginam sie dywanowo z cudowna plytka pilatesu.. szczerze mowiac narazie nie zauwazylam zadnych zmian.. ani na brzuchu.. ani na innych cwiczonych rzekomo czesciach ciala.. noo moze tyle ze lokiec mnie boli jak pompki robie bo tak to nic ale to dobrze bo bym sie szybciej zniechecila.. choc efekt bym mogla juz jakis widziec co???? czy jeszcze nie..??? nie wiem nie znam sie ....

    wytrzymalam caly weekend bez kompa... no moze spedzilam przy nim godzinke.. ale raczej jako obserwator niz uzytkownik.. bo siedzialam sobie z boku i kukalam co moj choopek madrego wymysli wiec chyba dobrze.. choc nie ukrywam ze juz mnie tak grzalo zeby tu wpasc..

    dzis dzien wazenia.. ehh o tam nie bede ukrywac.. ze po swietach.. i sylwestrze zostalo mi troche w nadmiarze.. wiec z podniesiona glowa zmieniam suwak.. na plus ;( rozpacz w sercu.. lzy w oczach.. ale przeciez nie bede sama siebie oszukiwac.. bo to chyba bylaby najgorsza goopota tak tak.. wiec mam 53,9 co daje mi cale 900 wiecej niz przed swietami.. trudno.. bede sie ograniczac..i to zdrowo raz dalam rade to i drugi raz tez dam.. a teraz zmykam was poodwiedzac.. a potem biore sie ..za robote.. bo juz mnie to moje lenistwo wkurzac zaczyna..

    pozdrawiam goraco.

  10. #600
    Guest

    Domyślnie

    Dzień doberek

    Szacuneczek za ten weekend odpoczynku od kompa
    Ja tam bym chyba nie dała rady, gdyby pudło stalo, a ja wolny czas miała....

    A balastem poświątecznym się nie przejmuj, zniknie szybko, tym bardziej, że, jak widzę, gimnastycznie się bardzo u ciebie zrobiło No i że od razu uczciwie suwak zmieniłasz Ja tam, jak się na elektroniczną przeprowadziłam i mi cholera więcej pokazała to suwaka nie zmieniałam, tylko go goniłam jak szalona I musze przyznać, że motywacja to była dodatkowa

    pozdrawiam ciepło i łepek do góry I na ciebie przyjdzie czas do roboty przed 6.00 wstawać Choć oczywiście życzę ci takiej, żeby się wyspać można było

Strona 60 z 71 PierwszyPierwszy ... 10 50 58 59 60 61 62 70 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •