Strona 58 z 71 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 68 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 571 do 580 z 706

Wątek: nowy etap.. nowa ja.

  1. #571
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Kasia!!! Ten punkt "mniej komputera" to mnie ...ten...no ...zdolowal Ale wiesz dlaczego.....? Bo ja zrobilam sobie "podobne" postanowienie, dokladniej to chodzi mi o to, ze w czasie pracy PRACUJE, a nie robie jeszcze 50 innych rzeczy dookola, przez co pracuje pozniej do nocy.....Poza tym, jak posiedze 5-6 godzin pracujac, to potem mam juz tylko czas na "domowe obowiazki " no i kiedys tego mojego chlopine tez musze przytulic, nie?

    ale do rzeczy: wiec wlasnie to mnie dzisiaj "zdegustowalo", ze jak nie siedzialam na forum, na gazecie, na mailach, na tysiacach stron, to zrobilam kupe rzeczy, ktore normalnie mi zajmowaly tydzien ...Co oczywiscie upewnilo mnie w przekonaniu, ze to "noworoczne" postanowienie bylo dobre.......no....ale troche jednak szkoda, nie?.....

    Buziaki noworoczne OBY WSZYSTKO CI SIE UDALO

  2. #572
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ufff jestem.. sapie,dysze i wszystko mnie boli... ale to chyba dobrze...
    kolacja zjedona.. bulka mala z serem ...
    dwie kawunie
    a6w - 1 dzien
    40 minut pilates`a..

    zmeczona jestem strasznie i bola mnie ramiona chyba zbytnio nie rozumiem tego pilatesu bo wszystkie cwiczenia wydaja mi sie takie same.. ale bede twardziel... i jutro to powtorze.. jak sie z lozka zwloke po dzisiejszym...

    100 podskokow na skakance...

    milej i spokojnej nocy...

  3. #573
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Witam, witam po mojej dlugiej niebytnosci

    Widze Psqudo, ze masz mocne postanowienia noworoczne. I ja musze swoje zrobic, ale wczesniej je poukladac sobie w glowie bo tyle tego jest a wszystkich naraz nie da sie zrealizowac.

    U mnie z cwiczeniami srednio- ale wracam do dietkowania elna geba 8 stycznia (wtedy tez oszacuje zyski- szkody wagowe miloby bylo zobaczyc ze jest mnie mniej), choc moje Kochanie obecnie stara sie dogadzac mojemu podniebieniu na maksa. A ja tam sie mocno az tak nie upieram

    Pozdrawiam Cie serdecznie
    Notta

  4. #574
    Guest

    Domyślnie

    dzień doberek
    chyba juz mniej polamana jesteś dziś
    Miłego dnia

  5. #575
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    3 godziny przy kompie to sporo jeśli oczywiscie chodiz o samo surfowanie Ja tak mam niestety że jak piszę pracę czy robię coś naprawdę istotnego to ciągle mnei coś odciga - a to sprawdzę co na wątkach dietowych, luknę w newsy, obejrzę nowinki kosmetyczne, forum takie i owakie. A jak tego nie robię to mi schodzi o połowę mniej czasu

    Świetna zabawa sylwestrowa

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  6. #576
    doty22 Guest

    Domyślnie

    hej Pasqudko
    Czy ktoś Ci mówił, że jesteś kochana nie To ja Ci mówię, że dla mnie jesteś ogromnym wsparciem... dietkowym... i życiowym...
    Kochana, stawiasz mnie na nogi... nowrmlanie na równiutkie nogi... sprawiasz, że mam ochotę pocwiczyć... i nie poddać sie na pierwszym zakręcie
    Świetnie Ci idzie i trzymam kciuki za A6W... widzę, ze odkopałaś skakankę ja dziś zaczynam od nowa 10 minut dzienni i brzuszki... postanowień nie mam co prawda... .... ale cóż... życie mi się układa jak puzzle... moze wyjdzie ładny obrazek, jak nie będe planować Zawsze planowałam... rozpamiętywałam... a potem wielkie orzczarowanie... a teraz zdaję się na Opatrzność... co ma byc to będzie...
    Trzymaj się Ty moja iskierko dobrej nadziei Świeć słońće na niebie... świeć...

  7. #577
    Lun
    Lun jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzień dobry pasqudko

    Przyszłam sie przywitac, popijam kawke i zastanawiam sie co tam u ciebie.
    Kurcze jak mozesz to daj mi linka na te cwiczonka hmm jak sie to zwalo pilates... tak?
    Bardzo by mnie to interesowało i moze udałoby mi sie dzieki temu podrzexbic ciałko haha
    Kurcze ja musze sie zaczac uczyc do sesji a tak mi sie nie chce jakos nie moge sie przemóc... no cóz trudno

    Pozdarwiam i zycze miłego dnia

  8. #578
    Guest

    Domyślnie

    Suuuper Ci idzie, tak dalej z ćwiczonkami.

  9. #579
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam wszystkich goraco... polamana to zbytnio nie jestem.. tylko ramiona mnie bola i plecy.. ale powtorze te cwiczonka nawet sie przygotowalam zeby nie zasnac i pije juz 4 kawunie - slabe robie takie same wody.. bo z 1 lyzeczki caly kubek zeby mna zbytnio nie trzepalo

    rano odbebnilam wizyte tesciow nawet bylo przyjemnie choc bylam taka zmeczona ze zbytnio nie wiem o czym gadali - przyjelam taktyke goopka.. kiwalam glowa i przytakiwalam.. na obiad wciagnelam.. jajko i krome chleba... na sniadanie jablko.. i tekturke.. dzis w planach oczywiscie troche ruchu musi sie udac.. co tam...

    Lun - ten pilates to dostalam pod choinke mam go na dvd 70 minut nudnej gimnastyki w strasznie wolnym i usypiajacym rytmie muzyki.. cwierkanej.. (jakies fleciki, ptaszki, skrzypki, szumy wodospadow itp.) dlatego wlewam w siebie kawe zeby nie zasnac w pozycji stojacej nic ciekawego ale gdzies widzialam linki na 8 minutowe i tu moge ci je podac nic nie musisz sciagac..
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    i mozesz jeszcze tam poszperac moze cos fajnego znajdziesz

    doty normalnie tyle komplementow w nowym roku.. ehhh rozplywam sie jak maslo.. takie to mile bylo.. zaraz do ciebie wpadne zobacze jak tam samopoczucie.. no i ruszamy sie ruszamy.. nie dolujemy.. jutro bedzie lepiej

    Olifka 3 godziny to naprawde malutko.. ledwo troche na forum poczytam.. co sie u was dzieje.. biednie odpisze.. no troche pogram, poczte sprawdze zagadam kogos na gg.. i fiuuuu..... po 3 godzinach nawet czlowiek sie nie zorientuje.. a tu tylek splaszczony.. wiec postaram sie zeby tak.. bylo 3 godziny nie wiecej


    Aga 170 dzieki ze odwiedzilas moje skromne progi.. dzis jak widzisz pozno dorwalam sie do kompa bo z zegarkiem licze czas zeby postanowien nie zlamac..

    Notta
    - ja tam tez czekam do 8 stycznia zeby ocenic straty swiateczne ale mam nadzieje ze nie bedzie tak zle.. bo ja juz przewrazliwiona jestem..


    dobra zmykam was poodwiedzac

  10. #580
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    No to 8 będzie istny dzień sadu - bo ja też do 8..........
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

Strona 58 z 71 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 68 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •