Jeszcze zimna o my już o wiosnie marzymy ahhhh sama się rozmarzyłam
Ja mam w domu rowerek stacjonarny, może go wreszcie wyciągnę ze strychu,,, na pewno jest okurzony, bo we wrześniu go tam położyłam..... smutny, tam sobie sam w zimnie stoi
Ale ja to leń jestem i koniec kropka
Dobrze że ten aerobik przynajmniej jest bo naprawdę nic bym nie ćwiczyła
No chyba że z mężem
Tusiu, szkoda,że nie mieszkamy bliżej, na pewno było by mi raźniej jeździć na siłownię z kimś
A ja dziś mam wolne od gotowania, bo tato ma ugotować ja może zjem w pracy coś, jeśli będzie ugotowane albo dopiero jak wrócę z pracy...ale to w sumie pora kolacji, więc nie wiem
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Zakładki