Strona 14 z 22 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 214

Wątek: Czy ktos mialby ochote zaczac ze mna diete 1000 kal. od 1.07

  1. #131
    Gumbasek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    0

    Domyślnie Pełna zwatpienia

    Mam kilka pytanek dla osób które już coś schudły i mają w tym wprawę i moga mi udzielić kilku rad. Zaczełam stosować diete 1000-1200 kcal - bo różnie wychodzą te kalorie pod koniec dnia . W ciągu 1,5 tygodnia schudłam 1,5 kg i dalej nic. Trace wiare w powodzenie tej diety. Wydaje mi sie ze powinnam zmniejszyć ilośc kalorii ale z gazet sie dowiedziałam ze nie trzeba bo potem następuje efekt jo-jo. A waga stoi jak zaklęta.Wydaje mi się że to co mi dotychczas ubyło to nie tłuszcz tylko resztki z jelit. Jem kilka razy dziennie same warzywa i owoce, nic tłustego, smarzonego, no może czasami ale nigdy nie przekraczam 1200 kcal. PROSZE WAS POTRZEBUJE WSPARCIA I OTUCHY> LUDZIE POMOCY!!!

  2. #132
    martita503 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :/

    hejka Grumbasko...
    twoja waga poszla troszk e w dol, bo zeszla z ciebie woda. i to nie ta ktora pijesz, tylko ta z tkanek i komorek. po spadnieciu z wagi zazwyczaj nastepuje przestuj. i to jest najwazniejszy moment dietki. wazne jest zeby sie nie poddawac. kiedy waga stoi, organizm zamienia spalanie wody w tluszczyk, i dopiero wtedy chudniesz naprawde. wiec warto sie nie poddac, zeby pozbyc sie tych zbednych kiloskow. troche to napisalam po swojemu, ale po lekturce kilku artukulow o odchudzaniu, lyklam mala pigulke dietetyki zrozumialam troszke odchudzanie od kuchni i i jest mi latwiej. nie poddawaj sie za nic. nie waz sie, moze to ci pomoze pozdrawiam

  3. #133
    Gumbasek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiesz chyba masz racje bo dzisiaj rano op dziwo waga wskazywała 53,5 a jeszcze dziesięć dni temu 56 . Nie jest żle tylko tak dalej. dziewczyny nie poddawajcie się. ja zaczynam się lepiej czuć chociaż wiem że jeszcze nic nie widać. Dziekuje za wsparcie i życze powodzenia w odchudzaniu.
    GUMBASEK

  4. #134
    Gosia90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam was szczuple dziewczyny!!!!
    jak czytam te wasze 56 kg, 59 kg itd itp. i że macie z tym problem to mi się chce z lekka plakać, ja bylabym szczęśliwa gdybym zeszla do 75.
    na razie się trzymam, 1000 jest o niebo lepsza niż "13", bo tu przynajmniej można czasem zgrzeszyć slodyczem, byle by się zmieścic w kaloriach.
    nie wiem czy to dobrze ale moj jadlospis oscyluje pomiedzy 500 a 1000 kalorii na dzień,
    nie wiem czy to trzeba dobić do 1000??
    A tak na marginesie ostatnio pożeram super śniadanko ( 3 chrupkie kromki z wasy kukurydziane, średni pomidor, 3 ogórki świeżo ukiszone i ociupinka pieprzu) - tylko 137 kalorii, a zapycha na kilka godzin.
    Trzymam za was kciuki
    nara

  5. #135
    Anuszka23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :)

    Witam serdecznie wszytskie nowe, sympatyczne grubaski..

    Jakos tak spokojnie u mnie ostatnimi dniami.Nie ma za duzo pokus, wiec nie cierpie z powodu ograniczania czegokolwiek.. Dzisiaj naszla mnie straszna ochota na owocki, i troche z nimi poszalalm,ale wszytsko w garnicach rozsadku..a teraz jestem obejdzona jak baczek, bo wlasnie skonczylam pyszny obiadek z kurczaczkiem i salatka z marchewki i jablka w roli glownej...mniammm
    Sportu tez dzisiaj chyba sporo bedzie.. bo zaraz aquafitness, potem siatkowka z koleznaka, a jezeli starczy czasu przed impreza, to jeszcze pol godziny rolek..jesli uda sie jeszcze zrealizowac plan z ograniczeniem alkoholu wieczorem, to powinien byc bardo sympatyczny dzien.. tym bardziej ,ze jutro czeka mnie perspektywa zrobienia sie na bostwo u fryzjera.. A to zawsze poprawia nastroj, nie sadzicie??
    Boje sie teraz tylko tego,ze jak za dwa tygodnie wroce do domu, to cale zdrowe i racjonalne zywienie zostanie wystawione na ogromna probe..jak teraz jestem sama, to latwiej mi kontrolowac wszystko, a jak za kazdym razem podchodzac do lodowki bede widziala pysznosci , ktore sa w srodku...uch..nie wiem, czy moja silna wola, jest juz na tyle silna....no ,ale tym sie bede martwila dopiero za dwa tygodnie..

    Gosiu , mam czasami podobne wrazenie do Ciebie jak czytam o tych kilogramach , ktore chca zrzucic dziewczyny... ja bym sie cieszyla, gdyby tak jakos na poczatek udalo sie dobic do 70 kilogramow.. Ale w sumie to chyba niewazne ile tutaj , kto chce zrzucic..fajne jest to,ze wszystkie mamy ten sam cel, i jestesmy tutaj dla siebie..

    Trzymajcie sie dziewczyny!
    papa

  6. #136
    Poemi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anuszka23, skoro ja nie rzuciłam się jeszcze na wszystkie ciasta, cukierki i ciasteczka które zalegają u mnie w kuchni to Tobie tymbardziej się uda odpędzić pokusę! Wierzę w Ciebie!

  7. #137
    Gumbasek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-05-2004
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    0

    Domyślnie

    Miałam fatalny dzień. Włąśnie Zjadłam kilogram bobu (chyba mnie rozerwie) - dobrze że nie cukierków. ale najgorsze jest to że zjadłam go za jednym zamachem. Ale ogółem 977 kcal.
    Narazie dziewczyny

  8. #138
    martita503 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :/

    ja dzisiaj przegielam, nawet nie bede sie chwalic, bo nie ma czym.
    anuszka, z tego co mowisz najgorsze przed toba. jezeli masz silna wole do dasz rade i to z usmiechem. jak nie (tak jak ja) to raz po raz bedziesz sie skuszac na lakocie z lodowki. domownicy jedza... a ty? ja to przechodze codzinnie. najlepsze jest to ze oglosilam wszystkim ze jestem na diecie, i teraz kiedy zajadam cokolwiek, patrza na mnie jak na kota chrupiacego marchew
    pozdrawiam

  9. #139
    Anuszka23 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie .

    Martita503..mam nadzieje,ze mi sie jakos uda,ale boje sie tego, oj boje....
    Swoja droga jak czlowiek oglosi ,ze jest na diecie, to rzeczywiscie wszyscy mu potem prawie w budzie zagladaja jak cos tylko je..

    W sobote mam imieniny i musze przygtowac jaks dietetyczna wersje torciku...bo ciast za bardzo piec nie umiem.. macie moze jakies fajne przepisy??? A moze jaks wariacja owocowa zamiast trorciku??Jak myslicie?? moze kupie po prostu duzego arbuza??

  10. #140
    edheene Guest

    Domyślnie Re: .

    Cytat Zamieszczone przez Anuszka23
    Swoja droga jak czlowiek oglosi ,ze jest na diecie, to rzeczywiscie wszyscy mu potem prawie w budzie zagladaja jak cos tylko je..
    no i to pomaga bo się robił głupio jak się cos je i się je mniej

Strona 14 z 22 PierwszyPierwszy ... 4 12 13 14 15 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •