Wątek: 18 kg do maja...realne?zobaczymy..:)

no to ładnie dietkuj!!:P

wczoraj przyszedł w koncu motylek od tej naszej poczty ktora wolno chodzi...i troszke wczoraj cwiczyłam juz ..troche boli ciekawe czy przynosi efekty naprawde czuje miesnie ..chciałabym tez pocwiczyc zewnetrzna strone ud moze wiece jak?ktoras z was miała doswiadczenie w motylku? bo wewnetrzna to luz
No i sylwester tuz tuz co robiecie na sylwestra?

oj ja nigdy nie ćwiczyłam na Motylku wiec nic nie poradze niestety:P

ja sylwestra spedzam z miskiem w domku z dietetycznymi pysznosciami:P a Ty?

eh wsiakł gdzies moj post ..
motylek szkoda ze na nim nie cwiczyłas asku
kurcze pozazdroscic Ci Twojej wagi ech i pomyslec ze ja taka juz mogłam miec..
jaks nachodzi mnie m ysl ze po co sie odchudzac ..jak mam pusty zoładek ale jak mam pelny i juz mi ciezko to sobie mysle ze musze...cz tez macie takie mysle ze po co mi do szczescia ten chudy tylek ..kurcze dziwna jestem ..ech moze nowy rok przyniesie troche rozumku

Ośmiorniczko kurde moze sie kiedys skusze na takiego...a ile za Niego dałas???

wiesz co i Ty bedziesz wazyc tyle co ja i mniej troche zaparcia i juz....a widze ze coraz ladniej Ci idzie:0 najgorsze jest rpzyzwyczajenie sie ze jest dietka pozniej pojdzie gładko

nom Asiu mam nadzieje ze keidys bede wazyc co Ty teraz i mniej juz nei moge sie tego doczekac..
a motylek hmm kupiłam na allegro łacznie z przesylka 25 zł ale kurde dzis patrze i zaczyna pekac no nie wnerw ...wiec jak chcesz kupic to moze lepiej zainwestuj w drozszego sa tez za 60 zł i najlepiej w sportowym sobie najpierw zobacz jak to wyglada..
ech jak ja bym chciała sie tak bardzo wprawic w to moje odchudzanie i nie myslec o jedzeniu tylko roibc swoje i dietkowac wtedy efekty przyjda same i bedzie milusio

Ośmiorniczko...no narazie planuje kupno telfonu i zbieram na wakacje ale ... kurde moze pomysle nad motylkiem skoro chwalisz:P:P:P hehehe

jak tam dzis niedzielne sniadanko wypadło?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ech ja gapa nie zyczyłam Wam wystrzałowego sylwestra..hehe nie miałam kiedy
ale dobrego nowego roku...u mnie z dietka na bakier ale na razie to swiadomie...zabieram sie porzadnie za dietke od poniedziałku jecsze teraz w tym tygodniu nie bo wiem ze nie dam rady a musze sie nastawic spowrotem na dietkowanie psychicznie eh bedzie ciezko ale damy rade
w koncu czeka 20 kg w poł roku wiec musi sie dac ..w miare szybko chciałabym sie pozbyc 10 kilosow by było lzej a potem moze byc olniej ale oby zaczac..teraz bedzie dobrze cieplej zadnych swiat tylko ładne zdrowe odzywianko i bedzie git
Pozdrawiam jak u Was po Sylwestrze u mnie dobrze..

Witam
U mnei już dietkowo w miarę
Ale mam nadzieje,że będzie lepiej