Wątek: 18 kg do maja...realne?zobaczymy..:)

coś pozytywnego
bylam na basenie dzis
zero słodyczy
i nie jadłam nic po 19...a moze i szybciej...
mam nadzieje ze koniec z kompulsywnym jedzonkiem ...
bo robie sie obszerna brzuchol rośnie

witam w dzisiejszym ciut chudszym dniu...waga troszke poleciała w dół...
dziś tez zamierzam ładnie sie trzymać...i proszę pomozcie mi w tym bo sama sobie nie radze..a nie chce wszystkiego zaprzepaścic..
Pozdrawiam czwartkowo

Cieszę sie Osmieroniczko, że waga poleciała w dół i tzrymam kciuki, zeby kompulsy sie u Ciebie skończyły

witam ..
dzis tez na rzie sie ładnie trzymam...
na sniadanie jogurcik
potem dwa kawalki chrupkiego chleba z serem i pomidorem
obiad palka kurczaka 2 małe ziemniaczki w mundurkach i ogorki kiszone..
mam nadzieje ze to nieduzo kalorii..na razie nie jestem głodna wiec uwazam to za sukces..
obym nie miała ochoty na słodycze..
pozdrawiam

super Ci idzie:0 no widzisz ...jak sie nie chce slodyczy to jest dobrze i waga spada:P hihihihi

i jak tam z ochota na słodycze? Ja dostałam lek, który ma ją ograniczyć, no ale działć zacznie gdzieś po 2 tyg, więc poki co chce mi sie ich

juz piątek...jak ten czas szybko leci...a tu tyle jecsze do zrobienia..gdyby doba była rozciągliwa ..a ja bym miała tyle siły to bym mnóstwo rzeczy zrobiła no cóz ale nie jest ..
dziś na wadze znów ciutke mniej ...miło tak patrzeć jak cyferki sie zmniejszaja..
obym i dziś wytrwala..bo wraca moja siostra a ona lubi jeść..mam nadzieje ze tez jest na diecie ... hieh

Ojjjj, leci ten czas moja poprawka sie zbliza, a ja nadal tak niewiele umiem

niojestem dumna z tego jak sobie radzisz nie daj sie siostrze pokaz jej jaka jestes wystrwala;p buuuuziackzi

hej kobitki
normalnie super sie czuje...byłam dziś pobiegać ...zrobiłam 3 okrazenia na stadionie i 3 przeszłam ..przebiegłam 1200 m...i swietnie sie teraz czuje jestem dotleniona i mam nadzieje ze wskazowka wagi poleci w doł jutro bede przeszczesliwa jesli to ujrze..
w sumie co to jest te 15 kg jakos damy rade
no nie kobity?