Strona 3 z 54 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 534

Wątek: Moje zdrowie jest zagrożone-pomóżcie!(12 kg za mną)

  1. #21
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    chodze caly dzien po roznych stronka o odchudzaniu i na jednej znich przeczytalam,ze jak bede wolno chudnac,ale stabilnie to te 70 kg balastu zrzuce w 2 lata!!!!!


    2 lata!!!!!!!!! matko swieta!!!!!!!!!!!!!! ja tak dlugo nie wytrzymam!!!!!!!!!!

  2. #22
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    ania, a ile lat pracowałaś na to żeby mieć taką wagę jak teraz naprawdę dwa lata to nie jest dużo i zleci, z tym forum zwłąszcza wierz mi

    jestem z Ciebie dumna że zjadłaś tylko dwa udka pierwszy krok do celu i oby tak dalej
    mnóstwo wytrwałości Ci życze i trzymam kciukasy baardzo mocno żeby Ci się udało
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  3. #23
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    70 kg w dwa lata.... to jest szybko...........
    wychodzi 3 kg miesięcznie, około. to SZYBKO, kobieto.
    musisz uzbroić się w cierpliwość.....
    i nie rozumiem, dlaczego rodzina Cię nie wspiera.... przecież twoja waga zagraża zdrowiu, to nie moja kosmetyka linii...
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  4. #24
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no cale zycia tak tylam,ale bylo przyjemnie , do czasu oczywiscie

    powiem tak,jestem osoba zawzieta i na ogol jak cos zaczne to koncze,wiec wierze w siebie i wiem,ze wy mi w tym pomozecie,dziekuje z calego serca

  5. #25
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    i tak trzymać moja Droga
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  6. #26
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    brawo - wiara to połowa sukcesu
    została tylko ta druga połowa - ciężka praca

    Ale ja w Ciebie wierzę
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  7. #27
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestescie niesamowite,wiecie,ze dzieki wam zjadlam jak na razie tylko(!) 5000kcal,wiec mysle,ze zamkne dzisiejszy dzien w mniej niz 9000kcal jak wczesniej planowalam

    p.s. no wsparcia niestety w domu nie mam,ale tak juz u nas jest od wielu ponoc pokolen

  8. #28
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niestety na dzis bede musiala zakonczyc spotkanie z Wami,bo moj brat wlasnie wrocil z uczelni, ato jest jego komputer,w dodatku w jego pokoju,wiec...

    jutro zdam relacje jak mi poszedl dzisejszy wieczor,ale czuje,ze bedzie dobrze

    do zobaczenia!

  9. #29
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam w ten piekny dzionek Nie jest piekny? Dla mnie jest. Widac dlaczego? Tak,kilogram do tylu! A bylo tak...

    Wszystko bylo wczoraj pieknie z jedzonkiem do czasu... Do 22-giej ,kiedy to ja wlasnie zazwyczaj rozsiadam sie przed tv i wcinam. A od wczoraj mialam juz tego nie robic, wiec co to za przyjemnosc z tv? Wkurzona .... poszlam spac i tlusciutka Ania lezala juz w lozeczku o 22:30. Mama przyszla do pokoju, zmartwiona,ze ja rzeczywiscie musze byc chora czy cos w tym rodzaju. Oczywiscie musialam ja uspokajac itd. Powiedzialam,ze chce znow wstawac wczesnie,wiec musze sie wczesnie klasc spac. Mama na to: "Po co?". Powiedzialam,ze jestem niewyspana jak chodze pozno spac,nawet jak wstaje pozno. Udalo sie , uwierzyla.

    No wiec, dzis drugi dzien mojego cudownego zycia. Tak naprawde schudlam 0,9 kg,ale ten tracker nie chcial mi tyle ustawic

    p.s. zamknelam wczorajszy dzien w 8500 kcal.


    p.s.2. Nauczylam sie wyliczac BMI i moje wynosi 50,43

  10. #30
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    aniu gratulacje
    pójście spać wczesniej to dobre wyjście bo śpiąc też spalamy
    pamiętaj żeby dużo pić - wody mineralnej, herbat (najlepiej niesłodzonych,albo ze słodzikiem)
    bmi..cóż wysokie, ale popracujesz nad tym powolutq i zacznie spadać aż będzie prawidłowe

    i co najważniejsze-cieszę się że udało Ci się wytrwać w postanowionym limicie tak trzymać
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

Strona 3 z 54 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •