Strona 32 z 54 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 534

Wątek: Moje zdrowie jest zagrożone-pomóżcie!(12 kg za mną)

  1. #311
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Przybiegłam w podskokach Cię powspieracz rana witaj, jak Ci wczorajszy dzień minął... barszcz ukraiński... hm.... u mnie to tylko na Wigilię takie rarytasy... Ale pychota... mniam... mniam....

  2. #312
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzien minal bardzo dobrze, tylko teraz mam taka chwilke zalamania jak widze jakie wy juz laski jestescie i ja taki pulpet i bede sie z tym zmagac jeszcze baaaaaaardzo dlugo

  3. #313
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Aniu... co ja mam Ci powiedzieć... żebyś się tym nie przejmowała... to chwilowy kryzys... a to, zę my chudniemy, niech będzie dla Ciebie motywacją
    Wiem, ze to trudne,. wyobrażam sobie, jak sięmusisz czuć, ale Aniu, posłuchaj... przecież Ty na drugi rok też będziesz juzszczupła, tylko zajmie Ci to trochewięcej czasu
    Aniu, przeczytałam kiedyś na Twoim wąteczku, że ktoś napisał Ci tak: "zbierałaś nadwagę przez całe życie... więc teraz dwa lata to nie jst długo na chudnięcie"
    Zobacz, tyle juz osiągnełaś.... masz babcię... mamę... i Dawida... moze on o tym nie wie, ale na pewno Cię mobilizuje...

    Aniu, główka do góry jestem z Tobą.

  4. #314
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzieki, troszke mi lepiej

    Nie zalamuje sie az tak bardzo,bo caly czas powoli chudne, no i wyjde chyba juz dzis na ulice,bo mam ochote kogos zobaczyc

  5. #315
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Idź Aniu... na dłuuuugi spacer i wiesz, co... Na pewno, jak spotkasz tego "kogoś" to zauważy, że piękniejesz i szczuplejesz Faceci rzadko mówią o takich rzeczach kobiecie, ale pewna jestem, że zauwazy
    A przy okazji spacerek z rana nie zaszkodzi
    Cieplutko ściskam

  6. #316
    Awatar dum
    dum
    dum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    8

    Domyślnie

    aniu cieszę się że ze zdrowiem lepiej.
    spacer z pewnością Ci się przyda z wielu względów. a bo to powietrze, ruch, można kogoś spotkać generalnie wykorzystaj tę chwilę samej ze sobą na takim spacerze..
    i ostatnią rzeczą o jakiej masz myśleć to to, ile jeszcze czasu potrzebujesz.. przecież wiesz ,że im wolniej tym skuteczniej.. wiesz,prawda poza tym nie możesz chudnąć błyskawicznie bo Twoja skóra tego nie wytrzyma.. musisz o tym pamiętać.

    Kochana mam nadzieję że mimo wszystko CI miną te dołki i też niebawem do nas dołączysz
    a czy my już laski jesteśmy..to ja nie wiem wiesz że kobieta to zawsze widzi w lustrze tylko te swoje gorsze kawałki

    buziaki
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    tu jestem:
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1060

  7. #317
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Aniu...Wiesz, że Twoja nadwaga to nie moja i ja moją zebrałam w wakacje.... grunt, żebyć chudła, pomału, zdrowo i wszystko będzie dobrze.
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  8. #318
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam!

    Samopoczucie juz troche lepsze, tylko jakas taka zmeczona sie czuje. Chyba jestem nie wyspana,ale brat tak rano halasuje,ze nawet przez drzwi slysze jak sie szykuje i musialam juz wstac.

    Waga w miejscu. Nie dziwi mnie, bo czytam tu u nie jednej,ze nie chudna nawet po kilka tygodni, wiec jakos to przezyje.

  9. #319
    Guest

    Domyślnie

    witaj aniu!!
    a mnie jednak dziwi mały spadek wagi u ciebie.dietkujesz ładnie, nie leżysz z nogami do góry, tylko się ruszasz, teraz jeszcze odrobinka ćwiczeń....dziwne, wg mnie waga powinna lecieć mocno w dół, w końcu nie oszukujmy sie , ma z czego ubywać. czy przy wizycie lekarskiej miałaś robione jakieś badania?? moze masz jakieś kłopoty z tarczycą?? nie jestem ekspertem, ale miałam do czynienia kilkakrotnie z osobami 0k.100kg , które odchudzały się podobnie jak ty, czyli 1200-1600kcal i waga spadała po 3-4 kg tygodniowo. a ty zaczynałaś od 130kg, więc teoretycznie....hmmm.ehh - sorry, jeśli zamieszałam, ale za dużo myślę chyba ostatnio o odchudzaniu.
    pozdrawiam cię mocno i trzymaj się diety, nie sugeruj zjęciami, minie trochę czasu i sama się będziesz podziwiać w lustrze - tego ci życzę. buźka

  10. #320
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z tarczyca wszystko w porzadku (sama ostatnio poprosilam o skierowanie na to badanie).
    Wiesz, ja sie ostatni tydzien nie ruszalam prawie wcale,wiec rozumiem,ze zastoj to tylko chwilowy i niedlugo wszystko wroci do normy

Strona 32 z 54 PierwszyPierwszy ... 22 30 31 32 33 34 42 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •