Ale fajnie, że mimo zmęczenia chociaż tutaj zajrzałaś i napisałaś kilka słów. Przynajmniej wiemy że wszystko dobrze i że starasz się dzielnie trzymać
Ja też sobie nie wyobrażam wrzucania biegów lewą ręką... bo nawet prawą nie potrafię![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Ale fajnie, że mimo zmęczenia chociaż tutaj zajrzałaś i napisałaś kilka słów. Przynajmniej wiemy że wszystko dobrze i że starasz się dzielnie trzymać
Ja też sobie nie wyobrażam wrzucania biegów lewą ręką... bo nawet prawą nie potrafię![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
Witam i od razu dziękuję za odwiedziny![]()
![]()
Wczoraj jezdziłam z moim Kochanie samochodem. Bardziej się denerwował niż ja. Pojechaliśmy wieczorem, poza miasto, gdzie totalnie nie bylo ruchu.
Facet jednak wziął się w garść i powiedział , że pojedziemy może jutro (wie, że dużo zyska gdy będę mogła prowadzić, bo nareszcie na imprezach będzie mógł się napić alkoholu).
A tak poza tym. W pracy od wrednej baby z którą pracuje (Bogu dzięki nie ona jest moim szefem), słyszę co rusz, że mam sobie szukać nowej pracy.
W przyszłym tygodniu rozmowa z szefem- na prawdę na nią czekam, cokolwiek usłyszę będę zadowolona, że już wiem. Bo jednak niepewność jest najgorsza.
Jutro wskakuje z rana na wagę - będzie dobrzeJestem o tym przekonana, ze nie pokaze wiecej. W koncu od pon nie podjadam nic i jem do godzi 19.00 max.
Zobaczymy jutro... A i zappomniałam Wam napisać, że dziś byłam na siłowni. 550 kcal spalone.
A teraz spadam bo jeszcze pare osóbek na forum mi zostało do odwiedzenia, a futryna drzwi też wymaga pomalowania.![]()
Pzdr
Notuś faktycznie, niewiedza jest najbardziej meczaca... hmm ale musisz przeczekac ten czas az do rozmowy z szefem i chyba lepiej nastawic sie na to, że jednak bedziesz musiala odejsc , bo zawsze lepiej jest miec jakas ewentualnosc w zanadrzu, a jesli zostaniesz to super... bo praca gdzie szef jest fair to juz jest cos.
Widze ze fasktycznie bierzesz sie za siebie znow solidnie i od nowa, bo i silownia, i we wczesniejszym poscie pisalas o bieganiutylko pogratulowac... pomysl sobie... my sie tu pierwszy raz spotkalysmy jakies 3 lata temu.. gdybysmy byly troche bardziej systematyczne, a nie popadaly w skrajosci to juz dawno bysmy cieszyly sie sukcesem
ale taka chyba nasza natura, nie ma co narzekać
buziaki dla Ciebiei zycze dalszej silnej woli :P
dobrej nocki...![]()
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Trzymam kciuki za ważenie! Na pewno będzie spadek
Gratki za siłownie!
NO I PIKNIE![]()
75,1spadek prawie dwukilogramowy. Zdaje sobie sprawe, ze to glownie woda. Ale i tak sie cieszę
Wystarczyło mi nie jeść po 19 a słodycze i tak jadłam codziennie.
1 wrzesień, miła niespodzianka. Wcale się nie będę przejmować, jeśli waga trochę podskoczy do następnej soboty bo ogólnie i tak będzie dobrze - już ja się o to zatroszczęJeśli waga nie przekroczy mi 76 kg w przyszłym tygodniu też będę happy.
Mam nadzieje, że przedstawie zaraz rozsądny wg mnie cel. Co końca września 2007 chciałabym aby waga wskazała 73,5 kg. Czyli na dzień dzisiejszy mam do zrzucenia 1,6 kg w nadchodzącym miesiący. Da się zrobići chcę to osiągnąć rzeźbiąc moje ciałko a nie wychudzać je.
Tym sposobem na przyszłe wakacje spokojniutko moge zejsc do wagi 65-67kg.
Pozdrówki Dziewczyny i udanego weekednu![]()
Gratulacje!
Myślę, że nawet więcej uda Ci się zrzucić. W końcu zostały nam jeszcze 4 miesiące! Ale najważniejsze to mieć cel i wiarę w to, że się uda. A Ty widzę masz jedno i drugie![]()
Wow, super!!! Cieszę się razem z Tobą - w końcu udało Ci się osiągnąć niższą wagę przy małych wyrzeczeniach i bez ogromnego wysiłku i stresu. Mam nadzieję że tym sposobem osiągniesz też wrześniowy plan![]()
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
madry, oj madry Twoj plan no i długoterminowy wiec na pewno sie udami tez waga idzie w dół i wcale sie nie głodze dlatego sie ciesze razem z Toba... a słodycze zastepuje mi słodziutkie (słodzik) kakałko
i zdrowe :P jak sie nie rozbestwisz waga na pewno nie podskoczy
a moze nawet spadnie :P
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Znów się gdzieś zapodziałaś.....![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
A może to właśnie teraz jesteś w Polsce?![]()
Ciekawe co słychać i jak tam idzie trzymanie się postanowień..
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie<<<<
Hejka NOTTA!
Dawno nie zagladalam na to forum (babeczki w watku dla wysokich przestaly sie udzielac, to i mnie odechcialo sie tu bywac...).
Ale pomyslalm sobie, ze chociaz zajrze co u Ciebie.
Widze, ze ladnie Ci idzie! I tak trzymaj!!!
Ps. Powodzenia w nauce jazdy i ... oby rozmowa z szefem dala pomyslny efekt![]()
Usciski![]()
Zakładki