Witam niedzielnie. Dziś samopoczucie znacznie lepsze (co te hormony robią z kobietami), nadal trzymam się swojego postanowienia. Za oknem troszkę szaro ale w planach mam spacerek na wybory, będzie dwa kilometry na piechotkę i poćwiczę. Mam nadzieję, że kręgosłup to wytrzyma. Zmykam na śniadanko.
Zakładki