Wątek: z kopenhaskiej na tysiąca - zmieniłam nazwę wątku

czołem !Jak tam?Żyjesz?Bo ja ledwo co?Mam nadzieje ze jak pojade nad morze to tez bedzie takia cudna pogoda!!Przynajmie wytopie na plazy ten tłuszcz hihihihi
pozdrawiam

Bardzo szybko Ci waga spada.Ile przyjmujesz kalorii??. Nie cwiczysz specjalnie,a tak Ci waga pieknie spada.Swietnie.

Ile przytylas w czasie ciazy??.

No to po kolei...
Tussiu, masz rację, nie ćwiczę za dużo, i wiem, ze brzmi to jak wymówka, ale naprawdę nie mam na to czasu. Priorytetem są dla mnie studia - najpierw nauka i egzaminy, a potem odchudzanie, całe życie byłam gruba, to jeszcze kilka miesięcy mnie nie zbawi (w liceum nosiłam spódnicę, w której byłam na zakończenie zerówki - była super mini, ale w pasie dobra ). Generalnie, gdy Kluska śpi to ja kuje, a gdy nie spi... gdy np robię brzuszki, bo ona mi włazi na brzuch - to było fajne, gdy miała 5-6kg, teraz ma ponad 10 i już nie jest fajne.
W ciaży przytyłam... 78,5-101,7 ---> czyli koło 23 kg - tragedia
Jem 100kcal mniej więcej,

Rolini, nad morzem zawsze trochę ochłody daje wiatr, a poza tym będzie juz ciebie trochę mnie, to mniej sie będzie nagrzewać

Myszko, mam nadzieję, ze bedzie owocowy. Na pewno bedzie naukowy - w niedzielę egzamin

Agapinko - dziękuję. I nie martw się, niedługo bedziesz ważyć jeszcze mniej

nusiaaa - też mi się tak wydawało, ale gdy nie zapisuje dokładnie, to jakoś tak waga stoi - z tego wynika, ze musze wtedy zjadać wiecej wcale nie zdając sobie z tego sprawy

Saro, tez się cieszę. Dziękuje ci za odwiedzinki i wiesz, te twoje zdjęcia coraz bardziej mnie motywują, boję się, że przez to postawię sobie za wysoko poprzeczkę


Wczoraj 100kcal plus 3 jezyki - wiem, wstyd, ale język mi do d... uciekał

Dziś na razie 788 policzone, ale jeszcze nie wszystko zjadłam, będzie jeszcze dodana zupa kalafiorowa no i ... zjadłam malutką kanapkę z masłem - po wczorajszym gościu masło zostało, tak dawno nie jadłam, ze po prostu na widok głupiego masła nie mogłam odejść od lodówki. Podchodziłam co 15 minut i w końcu zrobiłam kanapkę. Dosłownie 4 gryzy, ale jaka przyjemność. I starczy na długo
Od dziś nie mam tez opiekunki do Misi, byłyśmy na długim spacerze, kupiłam sobie krutkie, bardzo krótkie spodenki na rower. Ostatnio taką długość nosiłam w liceum . Z tym, ze sa jeszcze obcisłe, ale rozmiar wieksze miały inny kolor i mi się nie podobały. I by nie pasowały do kurtki rowerowej... W kazdym razie to kolejny powód, zeby dobrze chudnąć. Rower gotowy na wyprawy od poniedziałku - jest fotelik, jest juz koszyk, teraz mam tez strój... Jeszcze chcę kupic licznik, ale na razie krucho z kasą

KLLLWREDKSAYYGGRR46tg;-FDSSSSSSSSSSSSSSSD--HzAZAEK;;;[
[S2
KLPP

Emilka chciała koniecznie do was napisać....
Tussiu, oczywiście jem 1000kcal, a nie sto. Tak to jest jak cię jakiś szkodnik za rekaw ciągnie przy pisaniu

W końcu uwierzyłam w siebie i wyznaczyłam ostateczny cel - 57kg. Ciekawe, czy uda się osiągnąć?
Głupia jestem, jakie ciekawe, oczywiście, że się da. Daję sobie na to czas do Bożego Narodzenia. Uda mi się, bo to mają być najpiękniejsze święta w moim życiu... NO!

i będą Kochana jestem pewna w 100 a nawet 500% że sie uda

miłego dzionka życze =*

Ja również! Do Świąt jeszcze tyle czasu, że nie ma w ogóle takiej możliwości, żeby mogło Ci się nie udać Trzymamy kciuki

Witam
Athshe dobrnęłaś już daleko, więc napewno 57kg pojawią się na twojej wadze
Życzę powodzenia i miłego weekendu
Buzka

Widze ze apetyt rosnie w miare jedzenia,(mam na mysli nowy cel wagowy). .Rozumiem Cie doskonale. Ja tez chcialabym wazyc 58kg... no i uda mi sie. .
Pozdrow Emilke,pisarke od Tusiaczka. .
Bardzo duzo przytylas w czasie ciazy,ale bardzo ladnie schudlas...wiec tylko pogratulowac. .