Ciesze sie ze sprawy ze sprzedaza mieszkania juz prawie zalatwione.
Paczki na sniadanie. Mam nadzieje ze byly bardzo smaczne. Do kawki cos slodkiego. Mniam.Mniam.
Udalo sie dojsc do porozumienia z tata??.
Ciesze sie ze sprawy ze sprzedaza mieszkania juz prawie zalatwione.
Paczki na sniadanie. Mam nadzieje ze byly bardzo smaczne. Do kawki cos slodkiego. Mniam.Mniam.
Udalo sie dojsc do porozumienia z tata??.
Hej
Wpadłam się pożegnać przed wyjazdem na urlop
Będę za tydzień
Życzę miłego tygodnia, pełno słońca i uśmiechu i ładnego dietkowania
Buziaki
Witam po przerwie... Aż strach się bać, co dziś waga pokaże...
Mój plan :
zero słodyczy w tygodniu - jeden dzień, gdy mogę zjeść "coś" słodkiego w ciągu weekendu
przed południem co najmniej godzina marszu z wózkiem
po południu rowerem do Marcina i z powrotem (dwa razy po 25 minut szybkim tempem)
wieczorem A6W
1000kcal
cel na lipiec - 65kg
cel ostateczny - 57kg - do 1 listopada
ce stały - utrzymać osiągniętą wagę - wprowadzić dobre przyzwyczajenia
zacznę wcześniej wstawać - dłuższy dzień jest tego wart.
Obecne wymiary:
nad kolanem ---> 43
udo ---> 59
biodra ---> 101
pępek ---> 85
pod biustem ---> 84
biust ---> 98
ramię ---> 32
piękne i co najważniejsze mądre cele wiem że je osiagniesz p.s zmotywowałaś mnie i przyłącze się tylko celu narazie nie wyznacze na ten miesiac <jak narazie > miłego dnia Kochana
Jeny jaka ty kruszyna jestes.Ja to jak sie zmiezyłam ze przezyłam szok...az strach powiedziec...w dupsku mam o 26 cm więcej
O mammmmmoooooo
no nic.Laska nigdy nie bedę bo przy moim wzroscie posiadanie w tyłku 100 równa sie chyba z anoreksją....hahahahahahahaha
Widze ze masz nowy plan na lipiec...ja to juz nawet planów nie robie bo według planu cos mi nic nie wychodzi.Stwierdziłam ze poprostu musze przestac żreć!!!!!
Pozdrawaim cie mocno
Witam Athshe
Plan super i napewno będzie dobrze i schudniesz tyle ile chcesz
Buzka
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Racjonalny plan.
Napewno dasz rade.
Zmierzylam sie z ciekawosci w talii,( papek) i wyszlo mi: 78cm. Typ gruszka.
Moglam na samym poczatku sie pomierzyc.Mialabym porownanie.
Milego dnia.
Buzka:**.
Hejcia,
no widze ze wypisalas zalozenia, super, bede trzymac kciuki i jestem pewna ze na pewno Ci sie uda. Jestes zuch dziewczyna
Buziaki i milego poniedzialku
Tussiu, Rolini, ja spisałam wymiary na początku. Więc po pierwsze: 2 listopada w pępku było 102 a w biodrach 114, więc jak widzisz rolasku da sie zawalczyć
A założenia załozeniami, a dziś moje 420kcal to toffifi
I przez to już mam za sobą 900,, bo śniadanie miało być zdrowe, a potem na mieście czereśnie. Uch. Ale dziś idę na kurs na prawko, więc nie będę siedzieć w domu i się obżerać. A o tym toffifi całkiem zapomniałam, ale córcia robiła rewizje w szafie i mi przyniosła wrrr
pewnei pyszne było nie am co się smutać zjadłaś ze smakiem i to jest najważniejsze
Zakładki