Witam Athshe
Widzę że weekend udany Super
Waga stoi po niedzielnym podjadaniu a dobrze że nie wzrosła
Pozdrawiam
Witam Athshe
Widzę że weekend udany Super
Waga stoi po niedzielnym podjadaniu a dobrze że nie wzrosła
Pozdrawiam
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
jak mnie ktoś nie trzaśnie, to się chyba nie wezmę do roboty - ani magisterka, ani ćwiczenia, ani nawet sprzątać za bardzo mi się nie chce. Ale chyba się wezmę, za ćwiczenia, będzie przyjemniej, gdy wrócimy wieczorem z Miśkiem do domu i już nic poza obiadkiem nie będzie trzeba robić...
I się przyznam - dzś na obiad surowka z kapusty kiszonej, smażona rybka i frytki. Na szczęście ja nie przepadam za frytkami, więc nie jest śle. Zobaczymy ile zjem. Obiecałam M, ze przez ten tydzień gdy bedziemy sami zrobię mu na obiad co bedzie chciał i dziś miał takie życzenie. Niech mu będzie bo w tym tygodniu codziennie 12 godzin w pracy.
Pozdrawiam serdecznie
Witam Athshe
Bierz się wreszcie za robotę rób co masz robić i nie leń się
Buzka
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Za robotę sie biorę. A teraz drugi trzask... Gdyby nie to, ze mam @, to bym była pewna, ze w ciąży jestem - wczoraj zjadłam CAŁĄ tabliczkę czekolady. A dziś już też. A ja nigdy nie lubiłam czekolady. I gdzie tu dieta??
Muszę się wziąć za siebie, bo zaraz z powrotem zacznę tyć, a przecież nie o to chodzi, prawda??
Agnieszka!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie jedz czekolady!!!!!!!!!Bo gruba bedziesz...jak rolos......boczki ci sie zrobią.....plecy obtłuszczą.....i M juz nie bedzie na ciebie patrzył z iskrą w oku...
Mam nadzieje ze te straszne słowa przekonały cie do tego zeby juz nie siegac po swoją pocieszycielke,,czekoladę''.
Tak ładnie schudłas ze szkoda tego zmarnowac.Ale na pocieszenie powiem ci ze doskonale cie rozumiem bo ja jak dostaje @ to rowniez mam ochote zjesc mega tabliczke czekolady....tyle ze ja od czekolady zawsze syfów dostaje to ze względów estetycznych hamuje sie...i dobrze ze te syfy wychodza bo juz bym zzarła ta czeko...co jest w szafce
Buziaczki
i mam nadzieje ze wezmiesz sobie moje słowa do siebie!Bo grunt to dobry kop w dupe.
Ja tez go potrzebuje wiec sie wystawiam!
Agus to faktycznie poszalalas, mialas zachcianke i zjadlas cala czekoladke ... ale dzis juz wracaj na dobra droge i dietkuj.
Nie bierz ze mnie przykladu, zrobilam sobie luzik przez 2 tygodnie i 1 kg w przod.
Wiec do roboty
obżarstwo ostatnich dni zrobiło swoje - patrz paseczek...
A brzuch mam jak w 6 miesiącu ciąży... Kochane, koniec wczasów. Biorę się za robotę, bo inaczej będzie tragedia. Dlatego dziś wcześniej wstałam. Idę trochę poćwiczyć, a potem pouczę sie do testu piątkowego na prawko.
Bo magisterki napisałam co najgorsze i wysłałam. Teraz czekam na odpowiedź.
Plan jedzeniowy na dziś - piszę, żeby potem nie przesadzić:
śniadanie- 2 kanapki z polędwicą i ogórkiem
II śniadanie - sałatka z tuńczyka i jajka
obiad - jajecznica bez dodatków (2,5 jajka - pół dla Emilki) + surówka
kolacja - druga część sałatki
WItam Athshe
Ehh.... te @.... zawsze się chce coś zakazanego
Ale nie przejmuj się, podczas okresu waży się więcej, więc zważ się po okresie
Buzka
Miłego dnia życzę
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Zakładki