Strona 90 z 114 PierwszyPierwszy ... 40 80 88 89 90 91 92 100 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 891 do 900 z 1140

Wątek: z kopenhaskiej na tysiąca - zmieniłam nazwę wątku

  1. #891
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    kiedy mi sie właśnie okres skończył...

  2. #892
    Guest

    Domyślnie

    Hej Agus,

    serdecznie pozdrawiam z slonecznego Wrocławia


    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #893
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    Hej,
    no, rzeczywiscie poszalalas, sprobuj wytrzymac dzisiaj z tym jadlospisem
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  4. #894
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Wytrzymam!!
    Bo dziś jest dobry dzień
    bardzo dobry

    Po dwóch latach nareszcie znalazłam pracę
    i to wymarzoną
    1 września zaczynam uczyć fizyki!!!

    A przy okazji jeszcze znalazłam sklep, gdzie mają takie prysznice, jakich szukałam długo długo, więc mój remont mnie trochę mniej martwi.

    Dobry dzień dziś jest
    Teraz już wszystko będzie z górki Waga też.

  5. #895
    Guest

    Domyślnie

    To super
    Gratuluje znalezienia pracy. Ja tez chcialabym pracowac w szkole i uczyc niemieckiego(nawet mam juz oferte), ale mnie odstraszaja zaborobki, wiec na razie chyba nie bede zmieniac pracy.

    Buzka

  6. #896
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    Myszko, dziękuję. Ja chce pracować w szkole, a że nie mam innej pracy, to zarobki aż tak mnie nie odstraszają - lepszy rydz niż nic.

    A zamiast śniadania była sucha bułka - byłyśmy z Emilką na mieście - niech ma 130kcal

    teraz gotuję jajka na sałatkę z tuńczyka, bo już mi w brzuchu burczy.
    A na dobicie do limitu kalorii kupiłam sobie węgierki - mają 34 kcal x800g--->272kcal. Ale jeszcze ich nie jem - na razie dwie, to na potem, teraz normalny posiłek. A śliwki mają zabić chęć podjadania - gdy Marcin jest w domu to zawsze pełno słodyczy - on musi mieć zapas, bo wstaje w nocy, żeby jeść. W niedzielę zjadł w ciągu nocy 3 tabliczki czekolady - ten facet mnie przeraża.

    Sałatka będzie: 3 jajka x90kcal - 270kcal
    puszka tuńczyka - 170kcal
    łyżeczka majonezu - 94kcal, dużo, ale bez majonezu kiepsko smakuje[/b]

  7. #897
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    W sumie wczoraj wyszło tyle ile zapisałam - 936kcal, a że to nie za dużo, to wieczorem pozwoliłam sobie na 2 małe ciastka i kilka żelków.
    A w ogóle to wczoraj niespodziewanie wyszedł mi dodatkowy trening na głodnego - pojechałam oddać ostanie klucze od sprzedanego mieszkania i okolicy i zadzwonił do mnie tata, ze mam mu wypłacić z banku pieniądze i przekazać pracownikom (tato jest na mazurach, a trzeba zapłacić za żwir). No i wyszedł mi marsz z obciążeniem - Miałam ze sobą Emilkę w wózku, bank na osiedlu położonym najwyżej w mieście, do autobusu 20 minut, więc... piechotą - zajęło to pół godziny, ale spociłam się jak mops... a jaka satysfakcja.

    No i ostatnia nowina - moja waga wariuje - wczoraj 67,5, a dziś 66,5 - coś nie tak

  8. #898
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Witam Athshe
    Gratuluje pracy
    I spadku wagi również ;D
    Buzka
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  9. #899
    Guest

    Domyślnie

    JA WPADAM ZYCZYC JUZ UDANEGO WEEKENDOWANIA, BO DZIS JADE DO MISKA RODZICOW I WRACAM W NIEDZILE, WIEC PEWNIE ODEZWE SIE DOPIERO W PONIEDZIALEK, CHYBA ZE BEDZIE BRZYDKA POGODA I NIE BEDE MILA NIC INNEGO DO ROBOTY.



    P.S. Ale Twoj facet do mału obrzartuszek. Moj tez jest na slodycze lakomy i zawsze na wieczor mu sie wlancza ssanie ale ostatnio go pilnuje i jak zje kolacje to nie ma juz takiego problemu. Moze to jest tez dobre rozwiazanie do Twojego??
    Przyznac musze, ze wczoraj mialas niezly trening, pewnie wypocilas sie i wymachalas wiecej niz przy zwyklych cwiczeniach
    Buzka milego dnia

  10. #900
    Awatar athshe
    athshe jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-11-2006
    Mieszka w
    Grudziądz
    Posty
    3,308

    Domyślnie

    A Marcin je obiad o 19 - tak wraca z pracy, w pracy cały dzień na głodnego - śniadań nie je, nawet jak się zwlekę o 6 rano żeby mu zrobić, śniadanie w pracy o 10 i potem dopiero obiad o 19. W nocy nadrabia zaległości - jak Emilka
    Ale kurtka cały czas chudy - choć brzucho już mu zaczyna wyłazić. Na razie tylko na nie narzeka, może za jakiś czas zacznie działać

Strona 90 z 114 PierwszyPierwszy ... 40 80 88 89 90 91 92 100 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •