Ja tez chyba będę musiała przejść konkretny detoks zeby wiecej tego dziadostw nie ruszyc(chodzi mi o słodkosci).Czasami jak zaczynałam sie odchudzac to wiedziałam ze np.w sobote pojde do tesciowej i zjem sobie kawałek ciacha....a teraz?Teraz w sobote znowu ide do tesciowej i są jej imieniny I chyba nawet kawałka nie zjem bo znam siebie.jak wezmę jeden to pozniej pożre reszte blachy!!!KULAWO!!!!!!!!!!!!!Trzeba sie trzymać i byc dzielną
buzka
spadam bo wrocił synek-potworek ze szkółki :P
Zakładki