Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

Witajcie !!!
Nawet nie sądziłam, że to postanowienie będzie takie skuteczne - oparłam się ciasteczkom i moim ukochanym cukierkom z Solidarności Na dzisiaj zakończyłam już jedzenie i muszę sama siebie pochwalić - GRZECZNA DZIEWCZYNKA Jakby się tak dłużej udało to i waga by się w końcu ruszyła A u ciebie Saro widzę, że rewelacyjnie - waga spada, tickerek wrócił na swoje miejsce, humor dopisuje - aby tak dalej
Dzisiaj planuje moje ćwiczonka - 1-1,5 h no i jeszcze koleżanka pokazała mi ćwiczenia na wyszczuplenie łydek / / podobno skuteczne. Co mam zrobić ze swoimi łydami Może któraś z was ma jakiś sprawdzony sposób na zbyt masywne łydki???

Kameleon..a jakie cwiczonka na wyszczuplenie łydek?mam tez z tym problem

Witaj


Widze ,że postanowienie marcowe wypełniasz w 100%
Ja również nie nagrzeszyłam jak dotąd....chociaż miałam gości wczoraj
Zyczę udanego weekendu

KAMELEON - WOW Jestem z Ciebie dumna, ze nie dalas sie slodyczom ! Trzymam wiec kciuki za szybki spadek wagi .
ROLINI - ja tez trzymam za Ciebie kciuki - zeby Ci sie udalo
SARO - milo znow zobaczyc Twoj suwaczek na wlasciwym miejscu .

Witajcie wieczornie

Nawet nie mam za bardzo kiedy zajrzeć, bo tyle sparw na głowie. Jutro wyjazd do Wrocławia Narazie nic nie mówie bo nie chce zapeszyć
A poza tym dzień minął dietkowo pod znakiem owoców Zjadłam dziś:
4 jabłka
2 brzoskwinie
8 klementynek
Także nie jestem zbyt objedzona
Ale jutro mam piersi z kurczaka więc jakoś dam rade
Waga dziś o 300g mniejsza Już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę to 63 kg na wadze. Spodziewam się jednak że po tej diecie moja waga stanie i będzie tak troche, wiec już staram się psychicznie na to przygotować

Czyli kolejny dzień bez grzeszków. Widze że Wam też super idzie i nawet mimo wieczornych imprez nie zaliczacie wpadek Gratuluję


Życzę miłej spokojniej bezgrzesznej niedzieli

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hej

ależ ci pieknie idzie
ileż ja razy miałam ochotę ponownie zastosować pięciodniówkę, i nigdy nigdy nigdy mi nie wychodzi nawet pierwszy dzien
chyba nie dla mnie ta dieta.
ale itak grzecznie sobie dietkuję
nawet mi ładnie wychodzi
teraz sobie piwko sączę taką małą szklaneczkę

Miłegowieczoru i wyjazdu

Witajcie wiosennie
Ależ dziś pięknie słoneczko świeci, ptaszki śpiewają i mimo chłodu nie czuć zimy
No i jeszcze jeden mam powód do radości. Moja waga pokazała dziś 63 kg

Strasznie jestem zadowolona. Tym bardziej że wczoraj byliśmy w podróży we Wrocku No i strasznie dużo pokus na mnie czyhało Ale sie oprłam. W podróżny trochę ciezko było wytrzymać z niesolonym mięskiem (choć już sie przyzwyczaiłam), ale mąż mnie wspierał dzielnie
Potem zakuki w Auchan na ten tydzień. I tak na dziś w menu:
dwie kanapki chleba żytniego z soją z sałatką, krakowską, serem ligt, papryką i kiełkami
ACTIVIA
warzywa (machewka z groszkiem)
100 g krakowskiej
10 fig
Dzięki tej dietce czuję że mój żoładek wrócił do rozmiarów sprzed urlopu i moge dalej dietkować na 1000

Mam jeszcze pytanie o gotowanie warzyw na parze. Czy muszę kupić jakiś specjalny garnek, czy jest jakiś sposób Bo ja gotuje je w malej ilości wody, ale wolałabym na parze i nie wiem jak to zrobić

A jak Wasze dietkowanie No i jak postanowienie Mam nadzieje że wpadniecie się pochwalić

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Saro gratuluje Naprawdę super Taka laseczka z Ciebie że hej
Pozdrawiam i miłego dnia
U nas też świeci słoneczko i jest ciepło _

Witajcie!!!
Przezyłam sobotnią impreze.Nie najadłam sie jak bąk(chociaż wychlałam cała 0,75 Kadarke) ale jak na całą noc to chyba nie jest źle.Poza tym po czerwonym winie wreszcie odwiedziłam toalete
No,ale niedziela to istny niewypał.Nie bede pisac co zjadłam.Powiem tylko tyle ze nazbierało sie 2300 kcla
Od dzis do srody rezim.600 kcla zeby sie wyregulowało to co wciągnełam.
A wszytsko to przez zblizający sie okres.Nooo tak mi sie chciało cos słodkiego,że.......Nie wytrzymałam
ale juz koniec gadania.Było-minęło.Dzis jest nowy dzien
sniadanko-chrupki kukurydziane z mlekiem(3 łyzki+3/4 szkl mleka)
obiad--w planach rosół
kolacja-galaretka z drobiu(chudziutka bo sama włąsnie ją robie)
I daj Boze zebym wiecej sie na nic nie skusiła!!!!

witaj

Ogromniaste gratulację ze spadku wagi

Pięknie ci idzie ...jestem pod ogromnym wrażeniem.. .

A ja właśnie wróciłam z dlugiego spacerku ze synkiem .....pogoda dopisuje....aż sie nabiera chęci do życia
pozdrawiam