Saro to tą kasze to bez żadnej soli??? Masakra To chyba ohydne jest
Co robisz aby ta kasza była dobra I jaka jesz?
Saro to tą kasze to bez żadnej soli??? Masakra To chyba ohydne jest
Co robisz aby ta kasza była dobra I jaka jesz?
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Agapinko no niestety bez soli Nic nie można solić (warzyw też nie ) i bez tłuszczu. Rano zjadłam gryczaną (pół woreczka). Normalnie uwiebiam kasze gryczaną, ale bez soli ledwo ją w siebie wmusiłam. Potem zjadłam miseczke manny. Ta smakuje ciut lepiej nawet bez soli. Na kolacje zjem chyba reszte tej gryczanej, Kitolka mi doradziła żeby sobie ziołami przyprawić, wiec tak zrobię i na pewno będzie lepiej
A Ty sie do niej przymierzasz po Nowym Roku agapinko Bo tak wcześniej pisalaś. Jeśli postanowisz ją robić będę mocno trzymać kciuki
Pozdrawiam
Saro to trudno było przez nią przejść, bo tak piszesz ze mocno bedziesz trzymać kciuki
No mam zamiar po sylwestrze przejsc na ta 5dniowa
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Acha, za to jutro jest dzień owocowy Będzie ok
No wiesz agapinko ja to własciwie jeszcze przez nią nie przeszłam Jeszcze dziś i dwa dni A kciuki będę trzymać, bo niesolone jest ciężkie do jedzenia
Pozdrawiam cieplutko
Witam !!!
Ja byłam kiedyś na diecie owocowo-warzywnej przez 3 tyg i wcale nie było ciężko. Faktycznie trzeba używać różnych ziół aby warzywka miały jakiś smak ale ogólnie ok. Schudłam wtedy 8 kg, które potem wróciły dlatego ogólnie nie polecam takich diet. Lepiej jeść wszystko w rozsądnych ilościach. Chociaż znajoma lekarka poleca raz w tygodniu dzień oczyszczający na owocach i warzywach - może kiedyś spróbuję.
Życzę Saro powodzenia i cieszę się razem z Tobą, że kilogramki uciekają
Witaj kameleonku
Ja po dniu owocowym jestem w lekkim szoku. Zjadłam rano banana, później jabłko i wypiłam szklanke soku z Ganabana (czy jakoś tak) i nic już nie mogłam w siebie wmusić A jeszcze wczoraj myślalam że sie objem owoców za wszytskie czasy W ogóle nie jestem głodna
Dziś dużo czasu poświęciłam ułożeniu menu na przyszły tydzień (od Nowego Roku). Założenie było takie ze jem dużo małych posiłków (o 8.00, 10.00, 12.00, 14.00, 16.00,18.00) Rano i wieczorem zielona herbatka No i żeby każdego dnia był w diecie: nabiał, owoc, warzywo, ryba lub mięso Mam nadzieje że to dobry pomysł i tak w granicach 1000-1200 kcal Mam nadzieje że to dobry pomysł
Dziękuje kamelonku że znajdujesz czas żeby tu zajrezeć co dzień choć na chwilkę, bardzo sie ciesze.
Pozdrawiam cieplutko
hejka!
Saro super plan sobie przygotowalas! Naprawde bardzo mi sie podoba!!! dietka racjonalna, zrownowazona, tylko brac przyklad z ciebie jestem pewna, ze swietnie zadziala! Powodzenia!
Witajcie !!!
Bardzo się cieszę Saro, że jestem mile widzianym gościem u Ciebie Pamiętaj, że zawsze znajdziesz we mnie wsparcie i radę Co do owocków to można się nimi napchać porządnie - sama czasami zjadam dwa banany i mam obiad
Twoja dietka brzmi bardzo rozsądnie - wszystkiego po troszku Nie jestem zwolennikiem monodiet bo wychodzę z założenia, że organizmowi potrzebne są wszystkie składniki odżywcze i żadne suplementy i witaminy tego nie uzupełnią. Także plan super
Ja dzisiaj wzorowo z dietką - większość dnia spędziłam w szpitalu u mamy, która już dzięki Bogu wraca do zrowia Teraz siedzę w domku i słucham Psałterza Wrześniowego - REWELACJA
Jutro sylwester i chyba z dietki nici bo jesteśmy zaproszeni na bardzo późną prywatkę, która zaczyna się dopiero ok. 22.00 Na pewno coś skubnę
KOCHANA SARO !!!
Z OKAZJI NOWEGO ROKU ŻYCZĘ CI NADAL WIELKIEGO OPTYMIZMU, SAMOZAPARCIA W DĄŻENIU DO CELU, WSZECHOTACZAJĄCEJ MIŁOŚCI ORAZ WIELE WIELE ZDROWIA !!! A TAKŻE SPEŁNIENIA TEGO NAJSRYTSZEGO MARZENIA, O KTÓRYM CZASMI NAWET BOIMY SIĘ POMYŚLEĆ
Zakładki