-
Dzięki Mammam, kochana jesteś
Dziś to mi normalnie głowa pęka, mało powiedziane. Wstałam o 8, potem wzięłam cztery ibupromy max, pozaciągałam żaluzje i leżałam w półśnie do 12
Trochę przeszło, to sie ubrałam i powlekłam na siłownie, ale tylko godzinke cwiczyłam, i to bez aerobów, bo sił brak i ból zaczął powracać. Nienawidzę tej migreny, po prostu nienawidzę. Nie wiem, czy to ten wiatr ma zły wpływ, czy co, ale generalnie ohyda.
Z grzechów mam dziś na koncie wielką wz-tkę z bitą śmietaną. Ehhh, czemu ja nie umiem tej diety utrzmywać na dłużej, to jest wielka tajemnica. Po prostu musze ją rozwiązać, bo nie schudnę nigdy. Najgorsze, że ja się naprawde sporo ruszam, i gdyby nie tak koszmarnie i regularnie zawalana dieta to bym była chuda jak szczapa
A tak to mam ponętne kształty, że hej...
Jutro, o ile mi głowa pozwli, mam w planach pilates i może rower lub bieznię. I zacznę odstawiać te smakołyki... powoli.
Jest karnawał, więc jeśli któraś z Was baluje dzisiaj, to życzę super zabawy, a reszcie miłego wieczora
[/url]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki