Strona 29 z 111 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 79 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 290 z 1104

Wątek: ZACZYNAM dalszą walkę o piękne ciałko ;)

  1. #281
    Guest

    Domyślnie

    Jak tam wam dzien dzisiaj minął?
    Ja o 17-stej ide biegac

  2. #282
    Guest

    Domyślnie

    A mi dzisiaj ciężko idzie... Zjadłam już 900 kalorii i nie mam zamiaru już nic jeść. Czuję, się objedzona. Jem niby tylko ok.150 kalorii więcej a wydaje mi się jakbym nie była już na diecie Zdecydowanie wolałam jeść mniej... Po południu byłam głodna, ale szybko mi przeszło. Drugi dzień czuję się tak nie-dietkowo

  3. #283
    KatjaB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2007
    Mieszka w
    Sucha Beskidzka
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja już mam na koncie 1100 a tu jeszcze jakaś kolacyjka mi się marzy. Będą chyba gotowane warzywa - nie przepadam za takowymi, ale cóż... lepszy rydz niż nic.

    A co mi tam! Do tej pory się objadałam 2000-3000 kcal dziennie, to nie mogę się tak od razu przestawić na tysiąc, ale na kolację będą 2 gotowane marchewki i kawałek selera i na dzisiaj koniec!!!!

  4. #284
    KatjaB jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2007
    Mieszka w
    Sucha Beskidzka
    Posty
    0

    Domyślnie

    ok.

  5. #285
    Guest

    Domyślnie

    Jak ja się cieszę, że się ten weekend już kończy. To bym najgorszy weekend od jakiegoś czasu. Wiem, że marudzę, ale mam mega doła Stało się coś (nie związanego z dietą) na co nie miałam wpływu. Mam problemy, można powiedzieć rodzinne... Ten weekend był swojego rodzaju testem - zawsze zajadałam smutki i problemy a teraz nic. Nie pocieszałam się jedzeniem. Ale jest mi tak źle, nie mogę się nawet wygadać, ale w tym momencie dieta jest dla mnie najmniej ważna... Mam nadzieję, że nowy tydzień rozpocznie się lepiej. Pójdę do szkoły, nie będę miała czasu na ciągłe myślenie tylko o jednym. Obiecuję od jutra nie marudzić tak jak ostatnio

  6. #286
    Guest

    Domyślnie

    Oj Myszko przykro mi, że coś się nie układa <przytul>. Mam nadzieję, że to nic poważnego i, że szybko da się to jakoś rozwiązać i znów będzie dobrze
    Nie martw się za dużo, bo skoro nie miałaś na to wpływu to nie Twoja wina. A mnie też coś dołki łapią. Zawsze wieczorem. Tak na podsumowanie kolejnego straconego dnia Moje niestety wiążą się z sesją. Przeraża mnie ona, ale to nic nowego. I dieta też jest tu mało ważna. Tzn. nie chciałabym przytyć, ale nie mam zamiaru się katować. Najwyżej będzie dodatkowy kilogram do zrzucenia w lutym.
    Myszko nie martw się. Dobrze, że chociaż dietka Ci idzie. Zawsze to jakieś pocieszenie. Trzymaj się dzielnie Jutro będzie lepiej.

  7. #287
    Guest

    Domyślnie

    Newa - dzięki za miłe słowa Tobie też napewno dobrze sesja pójdzie i będziesz mogła spokojnie zająć się dietką.

    Dla poprawienia nastroju postanowiłam poszukać w necie idealnych wymiarów No i znalazłam pewną tabelkę. Poniżej zapiszę jak ja się w nią wpasowuję a raczej nie-wpasowuję Jak chcecie to podam link do tej tabelki tylko będę musiała jeszcze raz poszukać...

    Typ sylwetki - średnio szczupły - przedział wagi: 52-58kg przy wzroście 164cm.

    IDEALNY WYMIAR MÓJ WYMIAR

    Biust: 88 81 - tak, tak, płaska jestem
    Biodra: 91 95
    Talia: 63 64 - prawie ideał
    Ramiona: 98 91 - chyba za drobna jestem
    Szyja: 32,5 30
    Udo: 49 53 - trzeba nad tym popracować
    Kolano: 35 36,5 - z tym chyba nic już nie zrobię
    Łydka: 33 38 - najbardziej oporna część mojego ciała
    Kostka: 20 21
    Dł. nogi: 82 81

  8. #288
    Nowicjuszka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2007
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    1

    Domyślnie

    czesc Mycha....
    głowa do góry...
    każdy nowy dzien pozwala nam wierzyc,ze to co złe to za nami,...a przed nami tylko lepsze dni.. a skoro juz wieczór...to do NOWEGO dnia niedaleko

    a co do tych idealnych wymiarow... to cóż...jakbys miala linka to hcetnie bym sprawdzila jakie są na MOJE warunki

  9. #289
    Guest

    Domyślnie

    Nowicjuszka - mówisz i masz proszę bardzo link - [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    Pochwal się chociaż jak Ci z tymi wymiarami poszło

  10. #290
    Guest

    Domyślnie

    MychaNaDiecie po burzy zawsze jest tęcza czy jakoś tak=P, więc głowa do góry. Jutro będzie lepiej=). Przykro mi, że masz problemy.
    Ale skoro nie miałaś na to wpływu to nie martw się tak bardzo, bardzo, w końcu to nie Twoja wina.
    Dobrze przynajmniej, że dietka dobrze i, że nauczyłaś się nie zjadać problemów. To mały sukces...

Strona 29 z 111 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 79 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •