-
Zaraz idę spać - jakaś padnięta jestem, problemy, nauka... No, ale jeszcze zanim to zrobię nie odmówię sobie skomentowania tej mojej tabelki
Wiem, że nie ma co tak bezkrytycznie na nią patrzeć, bo po pierwsze nie wszystkie wymiary zależą od nas, po drugie każdy jest inny i ważniejsze jest to jak się wygląda niż to ile się ma centymertów.
No, ale tak czy inaczej ta tabelka bardzo dobrze pokazuje, że jestem gruszeczką w dodatku nie za bardzo proporcjonalnie zbudowaną W ramionach i w biuście zdecydowanie za mało a w bioderkach i nogach za dużo Z górą nic nie zrobie, ale z dołem mogę powalczyć Chyba się jednak w ferie wezmę za te ćwiczenia... Ale szczerze mówiąc byłam pewna, że moje wymiary będą bardziej odbiegać od "idealnych". Chyba muszę sama przed sobą przyznać, że sporo schudłam Nie jest idealnie, ale tak całkiem beznadziejnie to też chyba nie (oprócz łydek, ale one po prostu nie chudną)
-
Mycha ta strona jest niezła. Też kiedyś znalazłam tą tabelkę i wtedy duużo brakowało mi do ideału. A teraz jak tak sobie porównałam to nie jest tak najgorzej. No może poza biodrami i udami, ale pracuję nad tym
A oto one
Wymiary idealne Moje wymiary
Biust:89 88
Biodra:92 96/95
Talia:64 67
Ramiona:99 97
Szyja:33 31
Udo:49,5 55/54
Kolano:35,5 37
Łydka:33,5 37
Kostka:20,5 21
Dł. nóg:84 83
Waga:54,7-61,5 61
-
dzieki Mycha!
na pewno dam znac co i jak..ale to dopiero we wtorek...
wtedy sie mierze i waże, wiec zeby byly miarodajne to porównam we wtorek
i na pewno zdam z tego relacje
-
Też mam te tabelkę, dzisiaj po skzole sobie porównam i dam znać. Ale ja mam b. drobną budowę, więc już widze, że będą nieścisłości ;D Zresztą, nie wiem jak się do tego odnieść, bo mam wzrostu 167, chyba bedzie trzeba pomiędzy wziąść. Ale porównam do 166 cm, bo drobna jestem.
Ech, zaraz do szkoły, miałam sobie zrobić wolne, ale za tydzien ferie więc jakoś wytrzymam
A jak tam u was? Miłego dzionka zyczę
-
Wiedziałam, że Wam się tabelka spodoba
Newa - Masz prawie idealne wymiary Zazdroszczę biustu Nad bioderkami i udami obie trochę popracujemy i będziemy laski
Zważyłam się dzisiaj - miałam w środę, ale nie wytrzymałam no i wreszcie doszłam to 55kg To był zawsze mój cel w odchudzaniu, ale teraz dopiero pierwszy raz udało mi się wytrwać i schudnąć do wymarzonej wagi Jestem zadowolona, ale jeszcze walczę dalej
Jak Wam dzisiaj idzie dietka? Wszystko według planu?
-
gratuluje Ci Mycha realizacji Twojego planu!
mam nadzieje,ze do lata bede mogla sie pochwalic realizacją mojego...
-
Nowicjuszka - napewno w wakacje będziesz już szczuplutka Już trochę zgubiłaś a będzie jeszcze lepiej Powodzenia
-
mam nadzieje....
na razie- tak prawde powiedziawszy to mam nadzieje,ze dieta jest tylko w mojej głowie...
co prawda nie jestm po 18 i prawie wogle nie jem slodyczy....
i mysle o tej diecie myśle..
ale z 2giej strony tez ciagle jem... albo mam takie wrazenie?..juz sama nie wiem....
jutro sie okaze... jutro wazenie i mierzenie-zobaczymy czy moje negatywne podejrzenia sie spelnią...oby nie!
-
Nowicjuszka, mi też się wydaje, że ciągle jem - czasem mam wrażenie, że cały dzień nic innego nie robię tylko jem ale jak widać chudnę. Ostatnio nawet bałam się, że nie schudnę, bo zaczynam dobijać do tysiaka.
-
Hej,
ja własnie z biegania wróciłam
Mycha, gratuluję
Nowicjuszka, już sporo zrzuciłas, reszta szybciutko pójdzie, trzymam kciuki
Porównywałam sobie wymiary z tabelką, i tylko w biodrach musze 0,5 cm zrzucić i w łydce centymetr, resztę nawet mam szczuplejszą niż typ 1. Ale chcę schudnąć trochę bardziej, bo po prostu chce wrócić do mojej normalności
Wogóle, jak tam z kaloriami stoicie? Mi sie dzisiaj pieknie dzionek udał, nawet L-Karnitynke kupiłam i przed bieganiem wzięłam
Buźki dziewczyny i trzymajcie się
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki