witam KATJAB.....
ja w zasadzie tez niedawno zaczelam..2gi tydzien "jestem" na dietce..tak jestem,ze roznie tak na prawde z nią bywa...ale mimo wpadek wole "psychicznie" z niej nie rezygnowac, bo jak raz powiem, ze zawieszam to juz nie ODwiesze
a tak..mimo,ze raz lepiej jest a raz gorzej to obstaje przy pierwotnym nazewnictwie DIETA!
a co do wsparcia to dobrze trafilas...t forum to zgrupowanie ludzi o tych samych celach, problemach, ....a nie od dziś wiadomo,ze w kupie raźniej
Zakładki