Wątek: ZACZYNAM dalszą walkę o piękne ciałko ;)

Witam Was w słoneczną niedzielkę!

Kasiulka, nie martw się - nie znikam z forum Teraz czeka mnie wychodzenie z diety (1000 --> 1200 --> 1400 --> 1600 kalorii) i oczywiście cały czas pozostanę tutaj. Jak mi się uda utrzymać wagę to przeniosę się do działu SUKCESY W ODCHUDZANIU i dalej będę Was molestować moją osobą...

Apropo's molestowania Gdzie są Wasze fotki

No i jak Wam idzie dzisiaj?

Cześć Mycha!
No no wychodzenie z diety. Jeśli mi się uda dotrwać do tego momentu to będę sobie odpatrywac od Ciebie jak z tego wyjść. Napewno Ci się uda!
Pozdrowionka

Zajefajna - dzięki, że we mnie wierzysz Ja sama w siebie jakoś nie... Kurcze, mam nadzieję, że dzisiaj wreszcie dojdę do tysiaka.
A Tobie jak idzie? Dietkujesz dalej? Te wczorajsze słodycze nie popsuły Ci homoru, mam nadzieję

hahah, fotki... no cóż... nie lubię siebie oglądac na zdjęciach z jednym wyjątkiem: mam fazę na robienie sobie zdjęć po zakupach a pod koniec tygodnia wybieram się na zakupy, więc mogę obiecać jakieś fotki

no Mycha, najwyzszy czas zaczac dojadac. mnie tam jakos nie sprawia problemu dobijanie do 1000kcal ba! nawet powyzej ale jakos trzymam moj apetyt ostatnio. dosłownie obrót o 180 stopni po 1 dniu okresu. zadziwiający jest ludzki organizm ;D albo raczej organizm kobiety

hej Myszko!!
i jak Ci idzie?

Cordelia, ja też nie lubię na siebie patrzeć - ani na zdjęciach, ani tym bardziej na filmie z kamery ale tutaj dałam fotki, bo nie chodzi o to czy bałdna, czy brzydka jestem a o to czy schudłam, czy nie Tak więc, czy lubisz, czy nie to jakąś fotkę mogłabyś wrzucić po zakupach.

Kiniucha - dietka mi idzie całkiem dobrze, gdyby nie to, że do tysiaka nie dobijam ale dzisiaj się napradę postaram - już zjadłam więcej niż 'normalnie'. A Tobie jak idzie?

też bym chciała wychodzić już z diety, ale na razie mi to nie grozi

ja niestety nie mam fotek, nie mam aparatu i nie mam możliwości umieszczenia fotek na necie

zresztą nie ma co oglądać

MychaNaDiecie
dobijaj dobijaj do 1000, mi też całkiem nieźle ostatnio

Mycha - wrzucę, obiecuję!

Cordelia - w takim razie czekam na fotki

Dzisiaj chyba zakończę na 810 kaloriach - znowu za mało Mam na dzisiaj przewidzianą jeszcze sałatkę, kalafior i kefir... Nie zmieszczę nic więcej.