Strona 56 z 111 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 551 do 560 z 1104

Wątek: ZACZYNAM dalszą walkę o piękne ciałko ;)

  1. #551
    cordelia Guest

    Domyślnie

    Mycha ja to mam chyba na odwrot... jak siedze w domu to jest mi latwiej wszystko ustawic tak zeby chudnac :P a jak szkola sie zacznie to znowu bede miala wieczorne napady dodatkowego jedzenia zeby odreagowac nadmiar wiedzy w glowie

  2. #552
    Guest

    Domyślnie

    Jak chodziłam do szkoły to nie miałam żadnych wpadek a przez ferie to włąściwie nie miałam diety... Już pod koniec pierwszego tygodnia zgrzeszyłam no i cały ten tydzień był bez diety Dlatego cieszę się, że już koniec tego wolnego

  3. #553
    Misiaczekmrau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Hehe Kinius ja CI sie podpisze Solidarnosc jajnikow

    Cytat Zamieszczone przez MychaNaDiecie
    Misiaczekmrau - mój facet też nigdy nie powiedział, ani nawet nie zasugerował, że coś mu się nie podoba - nawet jak ważyłam 72kg, Swoją drogą jestem mu za to bardzo wdzięczna, bo mógłby kręcić nocem z powodu mojej wagi - jak się poznaliśmy ważyłam 57kg a później mi się utyło Zawsze pokazuje mi, że lubi moje ciało i powtarza, że kocha mnie za to kim jestem a nie za zgrabny tyłek
    Madry facet Ja uwazam tak samo Kocham swoja dziewczyne za to kim jest, jak sie dla mnie zmienia, jak odchodzi od swoich starych nawykow, za to ze jest, za to ze mnie kocha takim jakim jestem, za toz e przelamuje dla mnie rozne bariery, za to ze rano sie budzi i wieczorem zasypia, kocham Ja za to ze oddycha i za to ze moglaby miec milion facetow a wybrala mnie. Wiesz mi sie Ona podoba taka jak jest NIGDY NIE BYLA GRUBA poprostu czasmi czlowiek przytyje troszke a czasmi wazy mniej to normalne w przyrodzie Szczegolnie na zime organizm odklada troszke tluszczyku Wystarczy cwiczyc to wzmacna rowbiez orgaznizm Jestem przeciwnikiem niektorych diet ktore wyniszczaja organizm

    Ale tak, czy inaczej napewno woli kiedy owy zgrabny tyłeczek posiadam Misiaczku, nie powiesz mi, że jest to Wam całkiem bez różnicy.

    Moja Myszka posiada caly czas sliczny tyleczek ktory takze kocham Nie bylo jeszcze nigdy tak zeby mi cos w nim przeszkadzalo

    Kolejną kwestią jest to, że pomimo tego, że posiadam faceta to i tak chcę się podobać innym - wiem, wiem, próżna jestem ale mężczyźni i tak są bardziej próżni od kobiet

    Ona i tak sie podoba facetom A ja jestem zazdrosny Spoko wiem ze lubeicie sie podobac tylko czasmi z tego powodu sa rozne problemy. Takiego kolesia panienka tak sie spodobala jego kumplom na imprezie ze postanowili sie z nia zabawic i koles broniac Jej wyladowal w szpitalu a ja zgwalicili

    I jeszcze jeden aspekt Chcę się podobać kolegom mojego faceta - fajnie by było jakby zazdrościli mu dziewczyny a nie mówili "Gdzie on ma oczy??"

    Wiesz co??? Mam gdzies to co ktos mowi i mnie mojej dziewczynie czy o czym kolwiek co mnie dotyczy Ludzie maja rozne powody do mowienia roznych rzeczy Czasami z zazdrosci czasami ze zwyklego chamstwa a czasami zeby sie podlizac. Nie zwracam na to uwagi Po prostu moja dizewczyna jest moja ja Ja kocham i innym wara od tego co o Niej sadza. Jezeli im sie nie podoba TO spadowa nie moj problem POWIEM CI JEDNO NIE MUSZE MIEC KUMPLI KOLEGOW ANI INNYCH OSOB WOKOL SIEBIE BO MAM DZIEWCZYNE KTORA KOCHAM I KTORA ZASTEPUJE MI WSZYTSKO rowniez kolegow i przyjaciol Jest dal mnie wszytskim i sprawdza sie doskonale w kazdej z tych rol . Moge z Nia robic wszystko I wiesz co??? Wiem juz ze mnie nigdy nie zdradi i ne zawiedzie. A kumple??? TO zwykli kolesie z ktorymi fajknie spotkac sie na 5 minut na ulicy raz na rok lub dwa> MAM SWOJE KOCHANIE I DLA NIEJ ZYJE

    To apropo's facetów itp, ale jest coś jeszcze bardzo ważnego co niejako zmusza nas do odchudzania - nasza własna SAMOOCENA... W gazetach same szkielety i po prostu normalne dziewczyny czują się przy takich na jakieś grube i nieatrakcyjne. A jak się źle czujemy w swoim ciele to jesteśmy ogólnie nieszczęśliwe.

    Uwazasz ze to ze w gazetach sa same szkielety to Wy tez powinnyscie takie byc???? Coz te media robia. Nigdy nie podobaly mi sie modelki !!!! dlatego ze sa takimi patykami. Wiesz ze w anglii zakazali juz tych norm ktore kiedys byly dla modelek??? Jest tendencja zeby zlikwidowac takie normy na calym swiecie Posluchaj w Ikei sa fajne wieszaki Jak bede chcial jakis to tam pojade. Modelki powinny byc tkaie jak srednia kobiet Bo w koncu moda jest dla ludzi a nie dla szkieletow !!!! MOze jestem dziwnym facetem bo nie ogladam sie za laskami i nie ogladam pisemek dla panow Mam swoja dziewczyne i to mi wystarcza

    DLATEGO SIĘ CIĄGLE ODCHUDZAMY...

    Wiesz ze to odchudzanie robi czasmai wiiecej zla??? Rozumiem jezeli ktos ma spora nadwage powinien odhcudzac sie dla zdrowia
    Uroda to nie tylko cialo to tez uroda ducha

    Sorki, że ciągle generalizowałam, może to tylko moje zdanie i reszta dziewczyn się pod tym nie podpisuje, ale tak jakos mi wyszło...

  4. #554
    Guest

    Domyślnie

    Misiaczek - po przeczytaniu Twoich komentarzy do tego co napisałam odniosłam wrażenie, że rozmawiam z moim facetem - używacie tych samych agrumentów...

    To co napisałam należy traktować z przymrórzeniem oka Wiadomo, że nie chcę się aż tak podobać innym facetom żeby mnie zaczepiali albo żeby wynikały z tego jakieś mało przyjemne sytuacje Tak samo z kolegami mojego faceta - nie interesuje mnie aż tak bardzo ich zdanie, ale nie chcę żeby się wstydził ze mną pokazywać Poza tym ten argument o kolegach był trochę dla żartu podany...

    Z resztą, nie wiem czemu, ale podobam się facetom - nawet jak byłam pulchna to i tak się często oglądali, uśmiechali, zagadywali itd.


    Ogólnie cieszę się, że istnieją faceci (ostatnio przekonuję się, że jest ich nawet sporo) dla których liczy się coś poza powierzchownością dziewczyny.

    Misiaczek, nie myśl, że jestem aż taką próżną laską Po prostu moją stałą wagą było zawsze ok.64kg, zawsze chciałam schudnąć, ale jakoś mi nie wychodziło, ale w wakacje utyłam 8kg i postanowiłam że muszę przynajmniej wrócić do mojej normalnej wagi - akurat udało mi się schudnąć troszkę więcej ale nie uważam żeby było to z jakąś znaczną szkodą dla mojego organizmu - jem dużo wazyw i owoców, jem pelnoziarnisty chleb, jem ryż, makaron, kaszę, chudy nabiał, chude mięso, dużo ryb...

  5. #555
    Guest

    Domyślnie

    A tak w ogóle to jak Wam wszystkim dzisiaj idzie? Wróciłam na mój tysiaczek i czuję się jak nowonarodzona Chyba jednak nie lubię już jeść tak jak kiedyś Tęskniłam za moim zdrowym jedzonkiem...

    Acha, jeszcze jedno - klikajcie w PAJACYKA! U mnie w podpisie na samym dole...

  6. #556
    kinius33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    jak Wam mija to poniedziałkowe popołudnie ?

  7. #557
    Guest

    Domyślnie

    Mi mija całkiem dobrze. Mam za sobą już 500 kalorii i nawet trochę poćwiczyłam A Tobie jak idzie, Kinius?

  8. #558
    Misiaczekmrau jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie No widzisz bo....

    Cytat Zamieszczone przez MychaNaDiecie
    Misiaczek - po przeczytaniu Twoich komentarzy do tego co napisałam odniosłam wrażenie, że rozmawiam z moim facetem - używacie tych samych agrumentów...

    To co napisałam należy traktować z przymrórzeniem oka Wiadomo, że nie chcę się aż tak podobać innym facetom żeby mnie zaczepiali albo żeby wynikały z tego jakieś mało przyjemne sytuacje Tak samo z kolegami mojego faceta - nie interesuje mnie aż tak bardzo ich zdanie, ale nie chcę żeby się wstydził ze mną pokazywać Poza tym ten argument o kolegach był trochę dla żartu podany...

    Z resztą, nie wiem czemu, ale podobam się facetom - nawet jak byłam pulchna to i tak się często oglądali, uśmiechali, zagadywali itd.


    Ogólnie cieszę się, że istnieją faceci (ostatnio przekonuję się, że jest ich nawet sporo) dla których liczy się coś poza powierzchownością dziewczyny.

    Misiaczek, nie myśl, że jestem aż taką próżną laską Po prostu moją stałą wagą było zawsze ok.64kg, zawsze chciałam schudnąć, ale jakoś mi nie wychodziło, ale w wakacje utyłam 8kg i postanowiłam że muszę przynajmniej wrócić do mojej normalnej wagi - akurat udało mi się schudnąć troszkę więcej ale nie uważam żeby było to z jakąś znaczną szkodą dla mojego organizmu - jem dużo wazyw i owoców, jem pelnoziarnisty chleb, jem ryż, makaron, kaszę, chudy nabiał, chude mięso, dużo ryb...
    Pewnie Twoj facet kocha CIe tak jak ja kocham Moja Misie Naprawde wafga nie jest wazna gdyy Ona byla tak gruba ze szkodzilo to by Jej zdrowiu to uwierz ze przypilnowalbym zeby schudla Wiesz zadan dieta Linka do zderzaka i wycieczka do Gdańska i z powrotem (SORKI MONIS) Zartuje ale wtedy bym dbal zeby schudla Moja krolewna jest naprawde sliczna i dziwie sie Jej ze sie odchudza ale dopoki bede widzial ze Jej to ne szkodzi nie bede zabranial Oj jak Ja kocham I tesknie

  9. #559
    kinius33 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Do kitu... Zjadłam chipsy i mój organizm zareagował bólem głowy... Bu

  10. #560
    Guest

    Domyślnie

    No wiem, że mój facet mnie kocha inaczej by ze mną nie wytrzymał, bo czasem naprawdę porafię być niedobra Kochany jest i też okropnie za nim tęsknię

    Kinius, nie przejmuj się. Wracaj do dietki a o czipsach szybko zapomnij

Strona 56 z 111 PierwszyPierwszy ... 6 46 54 55 56 57 58 66 106 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •