-
Mycha - te fotki... ja naprawdę nie wiem czego Ty jeszcze od siebie oczekujesz. nogi masz szczupłe, a biodra w typowo kobiecych kształtach. nigdy nie będziemy idealne w swoich własnych oczach, ale chyba jeśli wszyscy dookoła Ci mówią, że nie ma się już czego czepiać jeśli chodzi o wymiary to chyba najwyższy czas wyciągnąć z tego jakieś wnioski masz się czym pochwalić, w dodatku jesteś bardzo ładna, masz delikatną urodę. możemy Ci tylko zazdrościć. szczerze
-
Może to wynika z tego, że jestem perfekcjonistką - jak się do czegoś przypieprzę to koniec musi być idealnie. Wiem, że z ciałem to nie taka łatwa sprawa... Nie porównuję się do modelek, więc dążę do jakiegoś wyimaginowanego celu A poza tym zawsze byłam zbyt krytyczna w stosunku do siebie - nie tylko jeśli chodzi o wygląd. Niegdy nie jestem z siebie zadowolona i uważam, że zawsze można zrobić coś lepiej... Więc tak naprawdę pewnie nawet jakbym miała figurę modelki to i tak bym się czepiała
-
Mycha fotki sa niesmamowite...masz ekstra figure i naprawde ladna z ciebie dziewczyna! Gratulacje !
-
Jejciu, ale mnie chwalicie milusie jesteście
Tak w ogóle kupiłam wczoraj SHAPE'a z płytką z tańcem brzucha. Szczerze mówiąc zawiodłam się. Nie za bardzo podoba mi się ten filmik, ale może się jeszcze przełamię Jest fajny dla kogoś kto che się nauczyć tańczyć, bo każdy ruch jest osobno omówiony i pokazany, ale nie wiem na ile pomaga to w odchudzaniu
-
Mycha napisz mi jak do tego doszlas. Ja sie odchudzxam od grudnia i jak na razie do tylu tylko 8 kg. Cwiczylas na silowni???
-
MychaNaDiecie świetnie wygladasz na tych zdjeciach! Gratuluje! Mam nadzieje ze dradzisz jekies sekrety twojej diety??
-
Mycha, obejrzałam zdjęcia- jestem pod wrażeniem, rewelacja...!
Gratulacje naprawdę, jest co gratulować, i co utrzymać
-
Hejjj
Mychaa moim IDOLEMMM ja nie moge same laski tu siedzą i si eODCHUDZAJĄ ... co ja tu robie FOTY cudneee zakazuje Ci sie odchudzać!!!!!!!! no i w ogole jesteś PIĘKNAAA
Pozdrawiam
-
Łooo Matko naprawdę aż tak fajnie wyglądam?
Jak do tego doszłam? Dieta i nic więcej - nie ćwiczyłam, ani na siłowni, ani w domu. Czasem gimnastyka, ale to w ramach jakiegoś zrywu jednorazowego Wiem, że powinnam ćwiczyć, ale mój Leń ciągle ze mną wygrywa
Na początku 1000 kalorii - czasem nawet przekraczałam troszkę. Później ładnie trzymałam się tysiaczka a teraz nie dojadam No, ale teraz zacznę znowu jeść 1000 a za jakiś tydzień 1200. Acha, no i jem ok. 5 małych posiłków i nie jem po 18... To cały sekret mojej diety
Teraz muszę utrzymać to, co osiągnęłam a to znacznie trudniejsze ale z Wasza pomocą napewno mi się uda
Tak w ogóle to byłam wczoraj w pabie i klubie - pobawiłam się, ale też trochę wypiłam i zjadłam loda A co sobie będę żałować?
Na dzisiaj miałam wyznaczony Dzień Ważenia, wchodzę na wagę, patrzę i szok 53kg Czyli jeszcze tylko jeden malutki kilogramik i dojdę do celu Wam też tego życzę
Opowiadajcie jak Wam idzie dietka Ja już się nagadałam dzisiaj
Miłego dnia, kochaniutkie
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki