dzudzu 1100kcl? I czym Ty sie martwisz? To nie wiele, przy tym jeszcze sie uczysz?
Przy nauce potrzebujesz troszkie wiecej kcl. Nic sie nie przejmuj jest super.
dzudzu 1100kcl? I czym Ty sie martwisz? To nie wiele, przy tym jeszcze sie uczysz?
Przy nauce potrzebujesz troszkie wiecej kcl. Nic sie nie przejmuj jest super.
heheh dzieki alexmis za podniesienie na duchu...
ucze sie dalej i milego wieczorku zycze
Oj DZUDZU - a z jakiego to niby powodu ten lament ? 1100 kalorii to jak najbardziej dietetycznie, tym bardziej, ze bez slodyczy sie obeszlo
HALAMKO - gratuluje przekroczylas juz polmetek odchudzania !
NOTTA - strasznie Ci wspolczuje tej sytuacji z promotorem ... Trzymaj sie - co by sie nie dzialo nie poddawaj sie i pisz ta magisterke - w koncu nie mozesz przekreslic tych kilku lat nauki A co do tego aerobiku, to rzeczywiscie PECH ... Ale skoro tyle tych nieprzyjemnych sytuacji juz zaliczylas to teraz moze byc juz tylko lepiej - mocno w to wierze
ALEXMIS - zazdroszcze Ci troche tego sklepu specjalnie dla wysokich dziewczyn ... Ja mieszkam w Dublinie i niestety nie natknelam sie tu na cos podobnego, choc jest tu o tyle lepiej niz w Polsce, ze jest lepszy wybor ubran dla puszystych osob. Choc oczywiscie nie potrzebuje juz garderoby w duzych rozmiarach , ale to zawsze jakies pocieszenie dla tych, ktore wieksze rozmiary wciaz nosza .
U mnie podsumowanie dnia bardzo dobre .
alexmis thx dietuję od października z przerwą na grudzień [wiadomo -okres świąteczny] dietę mam ustaloną 1500kcal + intensywne ćwiczenia. 90% mojego sukcesu to zasługa ćwiczeń kardio a po więcej info zapraszam tu --> http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68874&highlight=[/url]
Halamka widze ze jestesmy z tych samych stron. Ja pochodze z Lomzy, ale od 9 lat mieszkam w Canadzie.
dziekuje za odpowiedz, to se poczytam.
Halamko - weszlam na stronke Twojego pamietnika trzymam kciuki za powrot i... wzmocnienie Twojego zapalu do odchudzania ! A kilogramy znow zaczna spadac - nie maja wyjscia !
Czy Wam sie to będzie podobac czy nie bede tu zaglądać hehehe a tak poważnie to fajnie mi sie czyta zmagania wyzszych niz przeciętna Widze,ze kazdy sie tutaj zna i kazdy sie wspiera to dlaczego ja mialabym sie nie przylaczyc a teraz poważnie potrzebuje też wsparcia jak każda z nas i licze na nie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wiek 22 lata
wzrost 176 cm
Dziwczyny, witam o poranku (przynajmniej u mnie) i zapewniam, że wspieram cały czas
Notta, wysłałam Ci PW.
Trzymajcie za mnie kciuki, bo mam kryzys - znów się przeziębiłam Poza tym mam okres i w sumieczuję się fatalnie, ręką i nogą ruszyć mi się nie chce. Na jutro muszę napisać pracę zaliczeniową, a rano mam egzamin. Wczoraj nie ćwiczyłam, bo nie miałam siły, nie wiem, jak będzie dziś. Dzięki Bogu, nie mam nic słodkiego w domu, bo bym zjadła
Mam nadzieję, że mój kryzys minie, ale jeśli nie - to mi nakopcie
Anczkos, ja choc z tych niskich (165 cm), to i tak siegne Ci tyleczka, aby nakopac :P Odpedzaj grzeszne mysli, jako i ja sie staram
Zakładki