Wątek: Fit mama :)))) Powrót :)

No... koleżanko... to się naczekam chyba na tego całuska jakośjeszcze do mnie nic nie trafiło....
Co z tymi facetami jest Oświećcie mnie prosze... bo jak oni sąw domu, to od razu kompa zajmują i nic zrobić nie da rady To jest juz nas trzy, z tego, co widzę... Ty, Pasqudka i ja
Widzę, ze kizianie z Mikołajem się podobało... a to wyjści edo restauracji... hmm... czy aby na pewno było dietetycznie
Pozdrawiam piątkowo

No i żeby nie bylo, to przesylam po mikolajkowego caluska :-*


Buźka

Doty, Ty to jestes blyskawica, juz prawie pól forum odwiedzilaś , podziwiam, podziwiam koleżankę
Męża wyprawilam do pracy, dziecko polozylam spac więc mam ciutkę czasu i skrobię troszke.

Tak sobie pomyślalam, że może jak będę pisać co zjadlam, to może sie w końcu opamiętam, bo będzie glupio pisać, że np zjadlam o 22 dwa batony , a trzeba byc szczerym no nie

Wiec dzisiaj jak do tej pory zjadlam:

* miseczkę platków owsianych/ryzowych na mleku z lyżeczką fruktozy
* duza kawa bezkofeinowa z mlekiem

Zaraz sobie zjem jakieś drugie śniadanie, jeszcze nie wiem co, ooo juz wiem; kromeczkę ciemnego pieczywa z ociupinka maselka i pomidorkiem

Na obiad będzie zupa warzywna bez mięsa i śmietany, zmiksowana dzięki czemu ma konsystencje kremową mniammmm

No i trzeba do ćwiczeń wrócić, bo sie troszke rozleniwilam

Udanego dnia wszystkim życzę

pojawilo mi sie pierwsze serduszko po nickiem

diznev bo ja dzisiaj mam luz w pracy... szefa miało nie być, więc po forum śmigam jak błyskawica Dobrze, że zawsze zajeżdża od tyłu i parkuje przy magazynie, także z okna biura go widze... bo dziś mi taką niespodziankezorbił... i przyjechał
Wiesz... jestem za pisaniem, co sięzjadło... ale szczerze i bez omijania tych słodkich rzeczy... i to o 22
Wtedy kopniaczek będzie od nas motywujący i sumienie od razu ruszy do boju
Trzymaj się cieplutko...

A z tym serduszkiem... wiesz Jak pisałam pierwsze posty na tym forum jeszcze nie wiedziałam o co chodzi o od razu chciałam mieć takie serduszko i szukałam w ustawieniach... w profilu towarzyskim i chciałam nawet sobie takie zrobić a teraz juz wiem o co chodzi i jest dobrze...

To od czego to serduszko zalezy, od ilosci napisanych postów? Tak mi sie przynajmniej wydaje.
Co do pisania pozartych produktów, to będę sumiennie i prawdziwie uzupelniac notatki i czekać na te obiecane kopniaki, aż się opamietam

Spowiedź z dzisiejszego żarla

Śniadanie: jak juz wyżej napisalam miseczka platków owsiano-ryżowych na gorąco z lyżeczka fruktozy
kawa deecaf+mleko

II śniadanie:
2 kromki ciemnego pieczywa - w środku duzo salaty, pomidor, ociupinka masla

Obiad:
250ml zupy jarzynowej gotowanej na bulionie warzywnym, bez smietany
Herbata, pmidorek koktajlowy

Podwieczorek:
3 malutkie i cieniutki paróweczki z wody+5 pomidorków koktajlowych
3 plasterki polędwicy, 1plasterek żóltego sera

Kolacja:
puszka 125g sardynek w sosie pomidorowym+2 jajka na twardo

Obecnie; kawa deecaf+mleko

Ok to na dzisiaj tyle jedzenia, ja zglodnieje, to jeszcze wchlonę pomidorka

Jestem juz po ćwiczeniach , ach co za ulga jak leniuch z plecków zlazl
Nie chcialo mi sie jak diabli , ale powiedzialam sobie: dziewczyno jak dzisiaj się nie zmusisz, to juz nie zaczniesz ćwiczyc wcale. Wlaczylam plytkę i dalej z tym koksem, super mi się ćwiczylo, mięśnie nie bolaly i w ogóle super.
Dieta tez fantastycznie jak na moje warunki, więc dzień zaliczony do udanych
Pierwszy od bardzo dawna, pod w/w względami

Ok, to by bylo tyle na dzisiaj, musze sie tylko woda dotankować, bo malutko plynów dzisiaj wypilam

Dobranoc

Jeszcze zapomnialam dopisać do mojego menu dwa jogurty po 125g

hej, hej!!
ale smakowita ta twoja dietka....mniam...mniam...
ja też sie bardzo cieszyłam z pierwszego serduszka - drugie wyskoczy przy 200 postach,,,jak będziesz trzaskać po 15 postów na dzie[bń jak doty - to za tydzień, dwa będziesz średnim grubaskiem.
pozdrowienia sobotnie, miłego dnia