Wątek: dieta, tak po prostu :)

Tak zakupy prezentow
Miałam pisac prace i napisalam cos kolo 200 slow wiec jeszcze 600 :P Nie pisałam wiecej bo sie zabralam za pieczenie pierniczkow!!

Ale nie podjadałam i nie probowalam ciasta ani nic, tylko troche miodu zjadłam przy okazji :P
A teraz znow pisze prace i pije kawke!
nie ma takiego serduszka jak tu ale czasem w pracy tez mi takie wychodzi hihi

mniam mniam kawusia pysznie wygląda

A o czym ta praca?
Pierniczki cacy... Mniam

o pierniczkach wolę nie mysleć .... nie ma, nie ma kyszdiable kusicielu

Praca o korespondentach wojennych Ja pisze o Milenie Jasenskiej która w sumie nie była na wojnie, ale pisała jak Niemcy zajęli Prage, a potem ją zesłali do obozu koncentracyjnego. Mam nadzieje, ze mi to uzna.
Kawa pyszna, a pierniczkami nie kusz, schowałam w kuchni pod szmatką! niech leżą i czekają na święta
Chyba już pójde spać bo mnie głowa boli, a pracę będzie trzeba dokończyć jutro.. a potem jeszcze przetłumaczyć na angielski No ale dam rade hihi

U mnie zawsze pierniczki wyjedzone do świąt były - przynajmniej połowa

buzioloek na mily poczatek tygodnia;*

śliczne pierniczki zrobiłaś i naprawdę nie jadłaś? ani jednego? nieźle... ja nie wiem czy dam radę
ja już miałam robić moje tydzień temu, w tą sobotę... heh, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu w końcu się uda

miłego poniedziałku

Kaja, wpadam życzyć miłego dnia! :P
Mam strasznie dużo pracy, buuuu....

Miłego dnia - pozdrawiam