Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

Dziękuję za słowa otuchy.

Ale staram sie o tym nie myśleć i jak narazie sprzątać przed świętami.Okna umyte firanki prawie wszystkie.Ale na jednej powyskakiwały mi jakieś żółte plamy i będę jeszcze raz prała.Trzy pokoje wysprzątane jeszcze dzisiaj czwarty posprzątam.
Padam z nóg, jestem zmęczona.

Moje egzaminy...no cóz niedzielny poszedł bardzo dobrze ale facet ocenia jak chce.A piatkowy i sobotni tak sobie.Z piątkowego jak dostanę 4 to jestem zwolniona z egzaminu z wykładów.Zobaczymy.

To trzymam kciuki , żeby Ci ten jeden egzamin odpadł Pozdrawiam serdecznie i trzymaj sie dzielnie

egzaminik na pewno pojda dobrze tzn wyniki beda dobre

3maj sie jakos;*

Na pewno zaliczysz na 4 :P u mnie w domku jeszcze bałagan straszny bo mama dopiero od czwartku ma wolne i będziemy sprzątać. Tryzmaj się

hej renia,
wpadam tylko na chwileczke, zeby pokazac ze jestem!

Nadrobie wieczorkiem.

Pozdrawiam

Przez te sprzątanie na nic nie mam czasu.Napewno luźniej zrobi się po świętach.

Taki urok okresu przedswiatecznego

jA TEZ JESTEM ZMECZONA, a jeszcze domas nie posprzatany nawet nie zaczety (oprocz okien i firan)
Hihi w piatek mam urlop na to konto, zeby ogarnac te kilka katow

A dietka, hmmmmm musze odrobic 0,5 na plusie w stosunku do tickerka...

Witaj Reniu , dużo uśmiechu Ci przesyłam

kazdy przez swieta nie ma czasu bo tu porzadki tu gotowanie itp:/

buziaczek na slonecza i udana srode;*