oj dziewczyny, wezcie przestancie juz rozmawiac o jedzeniu... tylko ciasteczka i ciasteczka, na diecie jesteście czy co?
A moze musiamy jakos inaczej niedzele planowac, np. zamiast zwyczaju niedzielnego obiadku z deserkiem wprowadzmy zwyczaj cotygodniowej wyprawy na basenik bo jakims lekkostrawnym obiadku ? heh pływanie zamiast słodkosci?
Zakładki