Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

hi
nie mam pojecia co Ci powiedziec, musisz byc sila :*
a tak nawiaskiem to mieszkamy niedaleko od siebie :]

tak mi przykro Reniu Ale widocznie tak miało być , widocznie czas Twojego Taty jeszcze nie nadszedł , trzymaj się dzielnie Przytulam mocno

ehhh no wlasnie zycie czasem pisze straszne scenariusze...ale moze wlasnie to jest dla CIebie jakas proba...3maj sie !!

Reniu tak mi przykro że twój tato tak sie męczy a tobie życzę dużo siły.

Trzymaj się dzielnie Renatko

Witaj Myślę o Tobie i mam nadzieję , że jakoś sobie radzisz Pozdrawiam

JA DZIS PO PRACY ZMYKAM JUZ NA WEEKENDZIK I NA WESELE W SOBOTE.

TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO I ZYCZE OWOCOWEGO WEEKENDU

JAK RELAX TO RELAX:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hi co u Ciebie ?
jak bedziesz miala chwile to wpadnij :*

hejcia,

juz jestem i sie melduje

milego dnia zycze

Reniu,zrozumilaele jest to ze nie chcesz zeby tata sie neczyl.Stad te mysli. Kazdy z nas chcialby godnie umrzec.
Badz z tata w jego ostatjnich chwilach.
Bardzo mi przykro i wspolczuje .