Wątek: Walka z kilogramami-tym razem wygram!

hej

brawo za odwagę, ja to chyba rczej ten gatunek , że siedzi cicho i potulnie w kącie co baty zbiera

i mnie do trójki klasowej też by nie wzieli, za bardzo ciapowata jestem

no taka jednym słowem oferma
i popychadło

nic, nie marudzę, bo to chyba ten zapchany nos tak na mnie działa, ze marudna sie robie

dobranoc

Dobranocka kolorowych snów :*:*:*

Spij Słodko Reniu

Hejo!!!! :P

i jak tam???

Jeszcze przed szkoleniem musiałam zajrzeć.Idę na 8.30
Dzisiaj tez zapowiada się śliczny dzień a ja na jakimś kursie będę siedziała.Ale czego się nie robi dla pracy...ech.

Baw sie Renolku dobrze na szkoleniu i w ogole udanego dnia Ci zycze koniecznie zajrzyj jak wrocisz

Eeeee tam, jeden dzień nie zaszkodzi
Przynajmniej masz piękny dzień, a u mnie tu lało rano, a i teraz nie widać słonka tylko same chmurzyska.

Hej Reniu no tak kursy ... czasem sie przydaja czasem...

przyniosłam ci kaweke miłego dzionka

Buziaki Reniu!!!!
U nas pochmurno...to tylko mozna ci pozazdroscic pogody

Ja już po godzinie byłam w domu.Kurs jeszcze trwa ale ja stwierdziłam że musze wyjść wcześniej.Juz takie pierdoły mówili że szok.
U mnie nadal pogoda śliczna i lepiej iść na spacer.A kurs zaliczony będe miała.