Fakt, paluszki to nie czekolada. Jak Ci sie chce coś pochrupać, to może pochrup marchewkę?Zdrowiej i o wiele bardziej dietetycznie. O ile lubisz marchewki :P
Pozdrawiam
Fakt, paluszki to nie czekolada. Jak Ci sie chce coś pochrupać, to może pochrup marchewkę?Zdrowiej i o wiele bardziej dietetycznie. O ile lubisz marchewki :P
Pozdrawiam
A ja wole gorzką czekoladę xD
chociaż ostatnio jak miałam paluszki to też nie mogłam skończyć ^^
Czemu ten czas tak leci do studniówy.....?![]()
A Ty wiesz już co będziesz robiła później? :>
Mój wątek: Armida wita wiosnę.
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
Oj te paluszki.. było mniej niż wczoraj, skończyły się więc jutro ich nie będzie wcale
A dziś na kolację dodatkowo wszamałam plaster szynki, jabłko, sok i parę orzeszków ziemnych ;(
Ten tydzień jest zatytuowany 'Tydzień Biegów' czyli codziennie o ile to możliwe, trochę bieganiaJutro zaczynam, bo dziś nie dało rady.
witaj katash,
dzięki za odwiedzinki w moich skromnych progach![]()
![]()
3 kg do zgubienia to nie dużo i specjalnych diet nie potrzebujesz szczęściaro
więcej ruchu i stracisz je w mig![]()
widzę, że ambitne plany masza gdzie zamierzasz biegać? ja to nawet sobie nie próbuję obiecywać joggingu teraz, bo pogoda mnie odstrasza. Co innego jak słonko świeci i ciepło jest. Podziwiam tych co biegają niezależnie od aury!!
pozdrawiam ciepło![]()
Napewno ci sie uda... studniówka hmm.... kurcze chciałabym cofnąć czas i znowu się znalezc na tej sali cudowne wspomnienia a potem... szkoad ze życie jest tak brutalne ... i że nie szczedzi nam kopniaków...
Wybacz ze tak mało optymistycznie...
Zapraszam do siebie - w tedy zrozumiesz
Pozdarwiam i życze dalszych sukcesow
Uff!dobrze ze paluszki się już skończyłyi tez proponuje marchewke, lub jabłko
Albo zrób sobie smakową herbate! Polecam karmelowa i waniliową z dodatkiem mleka - pyszna!
foch dzięki za odwiedziny!wiesz, ja sobie obiecałam, ale dziś padało cały dzień i jestem w kropce :/ Pozdrowki!
Lun nic nie szkodzi, że nie optymistycznie ja tez dzis nie mam humoruAle dziękuję za odwiedziny :*
corsicangirloj mam cynamonową xDxD i ją piję, ale dziś zobaczyłam gigantyczne ciasto keksowe i cała dieta legła... a miałam jutro na wagę stawać.. oj przekładam to na poniedziałek
*****
No i cio? grzech z grzechem:
Śniadanie: płatki z mlekiem, jabłko, grahamka z serem.
2 śniadanie: batonik Maciek i jabłko
Obiad: miseczka rosołu z makaronem, grahamka z serem, jabłko i duży kawał keksu
Kolacja: płatki z mlekiem i duży kawał keksu.
Wolę calorii nawet nie liczyć..
Amen. Wyglądam jak ...![]()
Amen.
Katash nie przesadzaj! na pewno źle nie wyglądasz! pewnie kilka kg można by zrzucić ale bez przesady!! A co do diety to może zaczełas zbyt drastycznie, dlatego nie mozesz sie oprzec slodkiemu!!![]()
![]()
![]()
![]()
Od dziś zapieram się rękami i nogami!!!
Od dziś wiem, że warto.
Od dziś widzę oczyma wyobraźni na opakowaniach słodyczy napis 'nie warto..'
![]()
![]()
![]()
No!
Uwierz w siebie, zaciśnij pięści i do dzieła
Trzymaj się![]()
Zakładki