Strona 15 z 29 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 150 z 288

Wątek: Pamiętnik panny, co się zwie Urwis

  1. #141
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Fajnie że jesteś ambitna.Ja też.Facetka z rosyjskiego powiedziała że kto chce mieć powyżej 3 musi przygotować temat wybrany przez nią i opracować i jej ustnie opowiedzieć.Jako jedyna się zgłosiłam.Zaczęła mnie chwalić że jestem ambitna to i inni zaczęli się zgłaszać.Ale ja już wiem że mam u niej plusa.

  2. #142
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale mam nadzieję, że nie płaczesz jak dostaniesz 4! A jak da się poprawić to jasne, czemu nie! A potem się nam średnią pochwalisz

  3. #143
    missurwis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Renata, chciałabym być we wszystkim ambitna, a nie tylko w słowach bo niestety jestem osobą o slomianym zapale i chciałabym to bardzo zmienić. Często mam tak, że mówię o tym co bym chciała zrobić lub czego miałabym się podjąć, a potem w rzeczywistości to zazwyczaj mi się nie chce i wynajduję setki powodów dlaczego mam tego nie robić, bo w końcu i tak mi na tym tak bardzo nie zależy.
    Tobie Renatko też gratuluję ambicji (wierzę, że twoja jest inna (czyt. lepsza) od mojej

    Wczorajszy dzień nie zakończył się tak pięknie, ponieważ mój męzczyzna zaprosił mnie na noc do siebie i wypiłam jedno piwko + chipsy (mało, ale zawsze coś) + kolacja (w sumie to dużo się uzbierało).

    Dzisaj było już toszkę lepiej.
    Obiadek u babci (nie zdążyłam zjeść śniadania, bo za późno wstałam, a obiad i tak był o 12): rosół, golonko 100g (tylko to chude), dwie łyżki zieniaków, 2 łyżki kapusty.
    Podwieczorek: 2 galaretki (116kcal)
    Kolacja: dwie kromki, sałata, 2 plasterki szynki, 1 plasterek sera, 3 pomidorki koktajlowe
    Jedzenie podczas oglądania filmu: wafle serowo orzechowe (zjadłam niecałe 100 g) i musze powiedzieć, że są bardzo sycące ii nie powinny mieć dużo kcal (sklad: mąka pszenna, tłuszcz rośliny, orzechy, przyprawy, sól) - spełniają one substytut chipsów i popcornu

    Ruchu było dzisiaj bardzo mało ale właśnie zabieram się za robienie mojego planu treningowego.

  4. #144
    missurwis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    squalo, ja się wręcz czasami cieszę jak dostanę 3 (zwłaszcza wtedy kiedy się wogóle nie uczyłam ) , a tą 4 poprawiam tylko i wyłącznie dlatego, że babka pozwala (bo większość nie pozawala poprawiać niczego powyżej 3, więc korzystam :P )

  5. #145
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Oczywiście że nie płaczę jak dostanę czwórkę.Jestem zadowolona z każdej oceny tym bardziej że mało się uczę.W tamtym roku przyznawali stypendium po 120 zł za średnią 4,2.Ja miałam średnią 4,17.Niedużo zabrakło.
    Co do tero czy jestem ambitna to różnie z tym bywa.Często kończy się podobnie jak u Ciebie na słomianym zapale.

  6. #146
    Guest

    Domyślnie

    [color=indigo]Hmm a u mnie na studiach dostac powyżej 3 to jest wielki sukces Ludziska się cieszą nawet z 3 z pięcioma minusami, byleby zaliczone i nie trzeba iść po raz 10 zdawać. Funkcjonuje zasada: na 3 umie student(po conajmniej 3 podejsciu), na 4 doktor, a na 5 profesor
    Miłej niedzieli/color]

  7. #147
    missurwis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Macy, współczuję takich studiów, bo wychodzi z tego co napisałaś, że są bardzo ciężkei, ale mam nadzieję, że bardzo lubisz to co studiujesz - bo wkońcu to jest naważniejsze. Ja mam dość łatwy kierunek i ogólnie wykladowcy chcą, by studenci mieli stypendium więc nie robią nie wiadomo jakich zaliczeń i egzamniów.

    Renata, faktycznie mało ci brakło do stypendium. No, a 120 zł piechotą nie chodzi.

    Wczoraj udalo mi się zrobić trening na rano i na wieczór, jeszcze muszę zrobić jeden na wieczór, ponieważ chce robić każdy trening wieczorny co drugi dzień (w sumie jest już ułozony, ale muszę go zrobić do wydruku).
    Treningi można znależć na mojej stronce: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Każdy składa się z rozgrzewki Kardio, ćwiczen zasadniczych i rozciągania.
    Planuje ten trening robić przez 8 tygodni, i jeżeli nawet nie będę mogła wykonać calego, to zależy mi na tym by robić chociaż kardio (bo wkońcu to też ruch, a ja nie będę miała poczucia, że straciłam dzień). A po tych 8 tygodniach, wrzucę fotki.

    A więc teraz biorę się za ćwiczenia, potem czeka mnie nauka. Wpadę po południu.

    Wszystkim życzę miłej niedzieli

    ===> EDIT

    Właśnie skończyłam robić ten poranny trening, i muszę powiedzieć, że jest bardzo ciężki (napewno nie nadaje się dla osób poczatkujących). Już samo kardio powoduje szybsze bicie serca (zwłaszcza Przysiad-podskok). Poza tym w ćwiczeniach jest duża liczba serii i powtórzen, więc dla kogoś początkującego może to być za ciężkie ( chociaż zawsze można zmniejszyć liczbe powtórzen, lub serii).

    Mam nadzieję, że za 2 tyg trening nie będzie mi sprawiać żadnego kłopotu.
    I nawet się cieszę, że jest mocno pobudający bo rano mam z tym zawsze problem.

  8. #148
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez missurwis
    Renata, chciałabym być we wszystkim ambitna, a nie tylko w słowach bo niestety jestem osobą o slomianym zapale i chciałabym to bardzo zmienić. Często mam tak, że mówię o tym co bym chciała zrobić lub czego miałabym się podjąć, a potem w rzeczywistości to zazwyczaj mi się nie chce i wynajduję setki powodów dlaczego mam tego nie robić, bo w końcu i tak mi na tym tak bardzo nie zależy.
    Jakbym o sobie czytała... Normlanie...
    A trening może być ciekawy... Wypróbuję

  9. #149
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Napewno zajrzę i może spróbuje tych ćwiczeń.

  10. #150
    missurwis jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podsumowanie dnia:
    Śniadanie: tost, ananas, plasterek sera, plasterek szynki
    Obiad: jedna kluska, podudko z kurczaka (nie zjadłam całego), 1 łyżeczka kapusty z grzybami
    Podwieczorek: winogrono, galaretka x 2, kostka gorzkiej czekolady (już potem nie miałam ochoty na czekolade... fujj... ale pomoga )
    Kolacja: dwie kromki, 2 plasterki sera, sałata, 3 pomidorki koktajlowe, 2 frankfuterki, 2 łyżeczki ketchupu

    Ruch:
    Trening poranny
    Trening wieczorny (zaraz się za niego zabieram )

    Czyli dzien jak najbardziej udany, tylko szkoda że nic się nie pouczyłam

Strona 15 z 29 PierwszyPierwszy ... 5 13 14 15 16 17 25 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •