Wątek: Tym razem to zrzuce! :)

mam tylko nadzieję, że ta dietka nie odbije się na Twoim zdrowiu - możesz nie czuć głodu ale jedz rozsądnie, proszę!! :*

Gduszko dawno u Ciebie mnie nie było. Niestety i czasu mam jakoś mało i w ogóle.

Ale spieszę pogratulować Tobie wejścia w 2 pary spodni Tak to jest czasem, że choć kg na wadze te same to jednak my szczuplejsze jesteśmy

Pozdrówka i dbaj o siebie
Notta

Gduszko, ja Ciebie bardzo proszę, zacznij dbać o siebie. Wysypiaj się min. te 7h, jedz owoce, choć jakieś witaminki łykaj choć to nie to samo, jedz bo każdy organizm potrzebuje energii.

Jesteś świadoma, że nie tak powinna się czuć zdrowa dziewczyna. Ile masz zamiar jeszcze tak ciągnąć. Wiesz że to mówię bo się martwię.
Proszę Cię, przemyśl to!

Dobrej nocy
Notta

Jak minął poniedziałek?

milego wtorku;*

jak mija wtorek?Mam nadzieję że nie grzeszysz.

Hej dziewczynki.
Jak mija wtorek? Dopiero sie zaczal, wiec jeszcze nie mija Wlasnie wstalam i troche zrypany mam humor. Poklocilam sie z moim K. i zadal mi pytanie czy nasze wspolne zycie ma sens? eh ;-(
Co do dietki to ok, nawet nie mysle o jedzeniu...
Wczoraj bylam na zakupach, ale wrocilam zla bo na zime juz nic nie kupi, wszystko na lato wystawione Kupilam jeansowa krotka spodniczke i biala bluzke taka elegancka

Poza tym musze isc dzis do pralni, czego nienawidze robic, bo 2 godziny stracone. Zaniesc pranie, nastawic, zaraz sie wracac zeby wlozyc do suszarki a pozniej jeszcze raz zeby wszystko odebrac...wrrr :-[
Dzis sie jeszcze nie wazylam bo nie bylam w toalecie, wiec nie wiem czy dzis to zrobie. Jutro wychodzi mi w diecie dzien tylko na jednym posilku, ale na pewno nie popelnie takiej glupoty.

mam nadzieje ze dobry humorek szybko ci wroci

No to jeszcze funt i bede na polowce
Teraz troche poczytalam na jakims forum o kopenhaskiej i kurcze wychodzi na to ze co by sie nie jadlo po diecie i tak bedzie jojo Cholerka co teraz?

Gduszko pamiętaj co mi obiecałaś Ze będziesz na siebie uważać. Ja kiedyś stosowałam kopenhaską - 1,5 raza. Pierwszy - przeżyłam , choć później miałam jakieś problemy z ciśnieniem bardzo dziwne rzeczy się ze mną działy a za drugim razem to byłam tak słaba, ze odpływałam.
Dlatego twierdzę że tylko w pełni zbilansowana dieta jest ok

Mam nadzieję, że poszujesz się wkrótce lepiej i fizycznie i psychicznie.

Pozdrówka
Notta