Nowe założenia, nowe działania... koniec męki
zainteresowanych zapraszam tędy:
ćwicząć wychodzę z diety
Nowe założenia, nowe działania... koniec męki
zainteresowanych zapraszam tędy:
ćwicząć wychodzę z diety
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Witam kochane,
Dziekuje Wam za przemile slowa i dzieki Wam czuje, ze nie jestem sama :*
Co u mnie? Wczoraj odbylismy z K. kolejna rozmowe, ktora znowu zakonczyla sie jego odwroceniem do sciany i pojsciem spac ;-(
Poza tym u mnie waga znowu spadla, nie wiem dlaczego, bo ja raczej balam sie, ze znowu bedzie powyzej 130 funtow. No ale teraz wiem mniej wiecej jak jesc.
Sniadanie weglowe
Obiad tluszczowo-bialkowy/bialkowy
kolacja-jogurt/jablko
Od nastepnego tygodnia juz naprawde bede cwiczyc, zeby zlikwidowac ten moj wstretny cellulitis.
Dzis wreszcie do pracy, ciesze sie, bo naprawde myslalam ze sie zanudze przez te 3 dni. Wiem, ze bede padnieta, ale dam rade przez te 4 dni![]()
kolejny spadek? dzisiaj wszystkim waga spada
niemniej gratuluję - jednak pamiętaj - oby nie za szybko! :*
Wlasnie zjadlam nieplanowane jablko, bo choc glodu nie czulam (dzis wzielam tabletke ze wzgledu na prace) to jakos mi glodno byloA teraz wyrzuty sumienia mam!
Dzis:
platki na mleku+lyzeczka siemienia
jablko
twarozek (z odrobinka kefiru) z papryka, pomidorem i plasterkiem wedliny z indyka
jablko (lub nie)
jedz więcej takich jabłek jeśli jesz tak mało!
Zakładki