-
Dzięki za odpowiedź dotyczącą wychodzenia z diety, poczytałam i pewnie nie raz jeszcze to przeczytam, tylko qurczę ja o tym wszystkim wiem, tylko tak trudno to mi wprowadzać po diecie, ale mam nadzieje, ze to już ostatnie moje podejście do odchudzania i będzie z pozytywnym skutkiem dąże do 50 ale już 53 mnie zadowoli chociaż przy moim wzroście ostatnio mi wyliczono że powinnam ważyć 48-49kg taki krasnal ze mnie i dodatkowo mocnej budowy
-
a ile masz wzrostu ?
tylko że Ty masz bardziej intensywną diete-1000 kalorii a ja 1600 więc na to samo wychodzi
pomidorowa -pycha
a u mnie dobrze wszystko. nareszcie weekend i moge bez wyrzutów sumienia się obijać a na 18:30 lece na aerobik
-
A ja w weekend mam zajęcia w szkole kosmetycznej i muszę przyznać że po raz pierwszy nie mam na nie ochoty. Źle się czuję i mam mnóstwo nauki bo zbliżają się kolosy i sesja
-
spokojnie, różyczko ja też mam sesję, jeszcze mi zostały 3 egzaminy, ale już nie wkuwam, wyrosłam z tego ,nie uczę się nocami i prawie się nie stresuję!!! nie uwierzycie, ale wierzę, że podczas sesji schudnę haha, dobre... życze miłego wieczoru
-
Ja się nie stresuję bo ze mnie spokojna istotka jeśli chodzi o takie rzeczy ale...nie wiem czy się wyrobie czasowo...no i zazębiają mi się zajęcia w szkole kosmetycznej i zaliczenie w niej z tym co na studiach I do tego takiego mam lenia że nie wiem...Nie chce mi sie uczyć!! RATUNKU
-
Mam dokładnie takie same przejścia jeśli chodzi o sesję
blackrose bardzo fajnie piszesz, chociaż sporo z tych rzeczy wiedziałam już wcześniej :P, tutaj większość z nas ma wiedzę jak niejeden dietetyk. Myślę że żeby otrzymać prawdziwą pomoc od dietetyka to trzeba się do niego po prostu wybrać bo podejście indywidualne jest niezbędne. Ja mam znajomego z netu który jest po psychologii, miałam problemy z bulimią i chciałam żeby mi pomógł (bo nie hcciałam isc do lekarza :P) a on mi powiedział że właściwie nie może mi pomóc ani wystawic zadnej diagnozy bo niezbędny jest osobisty kontakt.
-
No jasne że do każdego podejść indywidualnie
Wiem,że w wielu rzeczach nie piszę jakiś nowości bo wszyscy wiele rzeczy naprawdę wiedzą, ale nie chcę was zanudzać tym w jaki sposób wiedzę nam na studiach przekazują, bo musiałabym pisać wam połowę postów z samej fizjologii, 1/4 z biochemii itd i nikt by tego nie zrozumiał więc staram się pisać jak najjaśniej I mam nadzieję że mi to wychodzi
-
blackrose1987 nawet sobie nie wyobrażasz ile mamy wspólnego...
Ja studiuję fizjoterpaię i też mam ogromny nacisk na fizjologię (brr 19 egzamin), biochemię (już miałam z tego egzamin i szczęśliwie na 4 zaliczyłam - cieszę się bo ja i chemia to... łuhhh),o anatomii to już nie będę mówić, bo każda kosteczka gdzie jest i z jakich elementów się składa - wyrostki, guzki, guzowatości; wszystkie stawy, mięśnie i to wszystko po łacinie Mam też niestety... prawo, system prawny w UE, polityka społeczna i zdrowotna, Ochrona zdrowia i srodowiska... phiii dalej wymieniać?? :P
A dodatkowo, zaocznie robię sobie studium kosmetyczne 2-letnie Właśnie jutro mam egzamin z dermatologii a po jutrze z higieny... Nie ma to jak 2 sesje na raz :P Ale jakoś dam radę bo muszę
-
Rzeczywiście mamy mnóstwo wspólnego
Ja też będę miała niektóre z przedmiotów które wymieniałaś, ale jeszcze nie teraz.
Jestem na pierwszym roku zarówno na dietetyce jak i na studium. Mam ambicję,żeby zacząć jeszcze studia na kosmetologii za rok, ale nie wiem jak to wyjdzie.
-
Wow ambitne jesteście. Ja nie mogę sobie dać rady z jedną sesją a co dopiero dwie. Podziwiam. Ja też się stresuję sesją...niestety Mam źle rozłożone egzaminy w czasie, ogrom materiału i jeszcze teraz koła i zaliczenia, więc nie mam nawet czasu, żeby się wcześniej do tych egzaminów przygotować.
A wykładzik fajny (na razie czytałam jeden). Informacje przydatne. Fakt, że więszkość z nas to wie, ale może są i takie osoby, któe tego nie wiedzą.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki