Strona 57 z 93 PierwszyPierwszy ... 7 47 55 56 57 58 59 67 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 561 do 570 z 927

Wątek: Pamiętnik przyszłej dietetyczki

  1. #561
    Zorandel1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Statystyka do duszy jest - zgadzam się. Nawet właśnie nad nią siedzę, bo jutro poprawa kolokwium, a 1.02 mam egzamin.
    Life is brutal :/

  2. #562
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A jak Wam idzie odchudzanko?? Kurcze no ja schudłam mimo że za waszą namową jadłam więcej. Więcej to znaczy przez dwa ostatnie dni jadłam 1400kcal.

  3. #563
    Guest

    Domyślnie

    mi to sie wydaje ze jak raz sie zje np 1500 kcal a pozniej 1000 to wtedy wlasnie sie schudnie niewiem czy to jakis przypadek czy tak naprawde jest

  4. #564
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No co Ty. Organizm nie lubi takich huśtawek. Lepiej jeść ciągle 1300kcal niż raz 600, później 1000 a jeszcze później 1500kcal. Ja staram się trzymać 1000kcal. Tylko że tak się składa że nie mam nadal miesiączki i mam złe przeczucia.

  5. #565
    Guest

    Domyślnie

    powiem Ci ze ja jakos tak mialam ze @ spoznial sie 2 tygodnie, a to dlatego ze mi cos stuknelo do glowy i zaczelam sie ( z terazniejszego punktu widzenia ) glodzic, polazlam do ginekologa i bez zadnego wstepu i wogole stwierdzil ze jestem w ciazy zaluje ze polazlam do tej okropnej baby bo mam uraz do tej pory, no ale coz.. Mysle ze okres spoznia sie przez diete, bo organizm dostaje troche mniej jedzonka i sie buntuje, ale nie zamartwiaj sie, bo pewnie wszystko sie naprawi niebawem

  6. #566
    Awatar gigii
    gigii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    6

    Domyślnie

    black rose - nie przejmuj sie studiami... to tylko studia... ja ciagle raczej dawalam na luzik - nie stresowalam sie bardzo i mam stypendium naukowe fakt ze Wasza uczelnia jest pewnie o niebo lepsza od naszej ale mimo wszystko szkoda nerwow

    u mnie z kolei dochodzi sado masochistyczne uwielbienie do wykanczania swojego organizmu... biore na siebie mase kursow czy zajec i spie po kilka godzin dziennie wygladam jak potwor ale moja mama zawsze mowi - mlody organizm to sie szybko regeneruje nie bierze tylko pod uwage ze jej kochane dziecko chodzi 6 razy w tyglu na silownie i potrzebuje snu do regeneracji

  7. #567
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gigii - siłownia 6 razy w tygodniu Nie przesadzasz trochę? Nie daj Boze jakby Ci się coś stało i nie mogłabyś na nią chodzić to by Cię połamało. Nie myślałaś nigdy o tym?
    U nas wyluzować się ciężko i nie da się za bardzo sobie odpuścić. Ja jeszcze na dodatek trafiłam na większości ćwiczeń np. z mikrobiologii na taką babkę,że żeby dostać 3 to trzeba napisać tak naprawdę na 4.

    Jestem po śniadanku
    2 Wasy Sport
    2 parówki z indyka
    ketchup
    2 ogórki kwaszone Mniam mniam

  8. #568
    flex007 Guest

    Domyślnie

    Hej,

    ważę obenie mniej więcej tyle samo co ty : ((72 kg). Powody dla których chcemy się odchudzać mamy podobne więc sie do ciebie przyłącze (jeśli pozwolisz).

    Gratuluje postępu i pozbycia się balastu w postaci 4 kg. To bardzo ładny wynik. Ja w miesiącu tracę średnio ok 3 kg.

    Diety specjalnej nie zarzucam bo wiem że i tak nie wytrwam, ale mój sposób jet taki aby spozywać zdrowe produkty w ilości malej miseczki lub małego talerza/ posiłek. W moim przpadku to poskutkuje gdyż obecnie obrzeram sie wszystkim co pozostaje w zasięgu moich oczu. (poprostu ŻP - żreć połowę).

    Nie obędzie się beż ćwiczęń . Swojego chłopaka zmusiłam aby przytachał (biedny)ciężki stary rozalony rowerek , bo plan mam taki aby moja gruba pupa jeżdziła na nim 45 dziennie (wcisnę ja jeszcze w spodenki neoprenowe).

    To tyle o mnie na poczatek.

    Będę zaglądac do ciebie i pytać o postepy a jak ci zabraknie silej woli - motywować, motywować i jeszcze raz motywować . Wiem że na własnej skórze że motywacja osób obcych jest najlepsza (koleżanki są albo fałszywe albo za delikatne).

    Pozdrawim,
    Monika

  9. #569
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj MONIKO
    Cieszę się,że mnie odwiedziłaś. Niestety z tym,że mniej więcej ważymy tyle samo to troszkę przesadziłaś. Ja ważę ponad 10kg więcej
    Cieszę się,że zdrowo się odchudzasz. Mam nadzieję,że tak pozostanie

    Pozdrawiam,
    Kamila

  10. #570
    Awatar mikamaly
    mikamaly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    257

    Domyślnie

    Black napisałas w temacie Venesy ze nie jedzenie sniadan powoduje odkładanie sie tłuszczu Moj poziom tłuszczu jest w normie Wiem bo sprawdzałam
    Wiem co nieco o zywieniu-skonczyłam technikum gastronomiczne-uczyłam sie tego 5lat.Jezdziłam nawet na rozne spotkanie zywieniowcow.Mamy rozne organizmy i nie wolno wszystkich wpychac do jednego worka
    Pozdrawiam :P

Strona 57 z 93 PierwszyPierwszy ... 7 47 55 56 57 58 59 67 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •