Hej Gru, hej Kinia. No to do boju normalnie trza ruszyć dziewczyny!
DAMY RADĘ, A CO! MY MAMY NIE DAĆ? :P :P :P
Hej Gru, hej Kinia. No to do boju normalnie trza ruszyć dziewczyny!
DAMY RADĘ, A CO! MY MAMY NIE DAĆ? :P :P :P
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
i ja wróciłam
widzę dziewczyny, że bojowe nastroje oby trzymały się nas do samego końca
pozdrawiam
Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka
a co nam pozostalo, czekoladko?
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
pozostało nam bycie laskami!
Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka
No! I nie ma na to rady!
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
oj Gru, mi się przytyło po etapie.... :P byłam juz u skraju 64 kilo... wrocilo do 72 (miłość i te sprawy, wrrr) nawet 73 - ale juz schodzi. Pomalutku...
Nie ma rzeczy niemożliwych. Mamy tylko to, co mówimy, że będziemy mieć.
No to pięknie bylo 20 kg minus.
Ale nie martw sie, ze znow czesc kg wrocilo ( mnie 13 wrocilo) ehhhh, damy rade. Ja sie zaparlam teraz, bardziej nizeli uprzednio.
I tak, i tak wygladasz super na tych zdjeciach sylwestrowych
pozdrawiam,
ojej to duzo
też bym chciala z 20 kg
Zakładki