Strona 12 z 79 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 781

Wątek: Juli29mar & Pamietnik Odchudzania

  1. #111
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    DZIS:

    SNIADANIE:
    Jogurt (150kcal)
    Kiwi (20kcal)

    DRUGIE SNIADANIE:
    Krakersy (75kcal)
    Czekolada gorzka (135kcal)
    Batonik zbozowy (100kcal)

    OBIAD:

    Pierogi z kapusta (320kcal)

    Razem: 800kcal

    Mam zamiar zjesc jeszcze jakis owoc w ramach kolacji wiec bedzie jakies 850kcal.

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  2. #112
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Obecnie jestem troche przytloczona materialem Od niedzieli pisze prace dotyczaca metody "zjednywania" sobie klientow przez dystrybutorow, jutro wieczorem ma byc skonczona.. Jestem na dosc dobrej drodze, ale przyznaje ze pozno sie za nia wzielam... Gdybym chociaz dwa dni wczesniej zaczela, nie chodzilabym teraz taka "zmierzla" - jak mawia moje Slonce. Takze nieco zarywam noce bo klade sie o 2:00.

    A dzisiaj robilam tez pierogi z kapusta. Nawet dobre mi wyszly

    Po wzgledem ruchowym totalna klapa.. Ale juz niedlugo napewno sie znow przemoge bo dopadly mnie ponownie bole kregoslupa.. Wszystko tez za sprawa w/w pracy przez ktora oczywiscie duzo czasu spedzam przy komputerze...

    Ogolnie, dieta idzie pomyslnie. Dzis mija rowno drugi miesiac jak dietuje. Chyba upieke tort i zapale na nim swieczke... (zarcik).

    Nic to wracam do pisania
    A tak mi sie nie chce Z checia obejrzalabym jakis film... marzenia..

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  3. #113
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Jest 02:30 am.
    Praca z Mercatique - u poszla do przodu, ale az mnie mdli ze zmeczenia.
    Ide spac, a jak wstane to napisze jeszcze jeden paragraf i konkluzje, pozniej jeszcze 3 poprawki uzupelniajace, nastepnie upiekszenie wizualne pracy, zabawa w spisanie wszystkich "zrodel" i bedzie gotowe

    Czyli jutro tez bedzie rzeznia

    Ale juz w czwartek sobie troche odpuszcze

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  4. #114
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    SNIADANIE:
    Jogurt (150kcal)
    Czekolada z orzechami (190kcal)

    DRUGIE SNIADANIE:
    Kiwi (20kcal)
    Pomidor x 3 (100kcal)
    Krakersy (45kcal)

    OBIAD:
    Łazanki (makaron+kapusta+kielbasa+pieczarki) (mala - srednia porcja dajmy na to, ze mialy 300kcal)

    KOLACJA:
    Kromka Wasa (25kcal)
    Jogurt naturalny (120kcal)

    Hm... 950kcal wyszlo... A czekolada byla dobra

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  5. #115
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam w ten piekny,sloneczny dzionek!!

    Proponuje na drugi raz zabierac sie za pisanie pracy troszke wczesniej. Nie ma sensu sie tak meczyc. Ja jestem Twoim przeciwienstwem-wszystko robie wczesniej zeby pozniej miec luz. Podobnie bylo z egzaminami w sesji. Uczylam sie na sesyjke jakies 2-3 tygodnie przed rozpcozeciem .
    Dietkujesz wzorcowo...Bravo
    Buziaczki.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  6. #116
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    SNIADANIE:
    Pączek (245 kcal)
    Grejpfrut (70kcal)

    DRUGIE SNIADANIE:

    3 kromki Wasa (75kcal)
    1,5 lyzeczki miodu (35kcal)
    4 kostki czekolady (95kcal)
    2 krakersy (30kcal)

    OBIAD:
    Surowka z odrobina makaronu (do 100kcal)

    PODWIECZOREK:

    2 pomidory (70kcal)
    Kefir (50kcal)

    KOLACJA:
    1,5 brzoskwinia (75kcal)

    Razem: 845kcal

    Jakas dzis bylam nie w formie. Rozdrazniona, momentami znudzona nauka. Od 18:00 boli mnie glowa, myslalam ze sie obedzie bez tabletki ale zaraz mi doslownie leb rozsadzi! Wezme tabletke, poloze sie na chwile, a jak mi przejdzie to do nauki. Przynajmniej godzinke.

    Hm.. dzis byl Pączus… Nie powiem zjadlam go zachlannie dzisiaj rano, w ramach sniadania. Kupilismy 6 – jeszcze jeden zostal w domu. Jak mnie napadnie glupota to go jeszcze jutro pochwyce w swoje rece… Bo dzis jak zjadlam tego jednego, to mialam az chec na nastepnego, ale sie zaraz pochamowalam i szybko przekalkulowalam ze 2 pączki to 500kcal i sobie pomyslalam, ze lepiej bedzie zostawic sobie miejsce na cos innego, nieco zdrowszego. Ale pączus smakowity byl…
    Co gorsza, w sobote w naszym domu urodziny. Co za tym idzie w piatek wieczorem lub w sobote rano robie tort… A wiecie jak to torty, jeden kawalek ma okolo 600kcal… Ale wlasnie sobie pomyslalam ze ukroje sobie taki cieniutki, wiec bedzie mial te 300kcal czyli miej wiecej tyle ile dzisiejszy pączek, wiec nie ma problemu

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  7. #117
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Tusia, to nie jest tez tak z tym pisaniem pracy, ze przez caly tydzien sie obijam, a pozniej nagle przypominam sobie o tym ze za 5 dni ma to byc wyslane. Tylko nie bylo czasu wczesniej bo gonily mnie inne terminy, nauka, prace do oddania. Codzienne siedzenie w ksiazkach, czytanie, nauka zajmuje mi srednio 5-7h. Soboty zazwyczaj robie sobie calkowicie wolne. W niedziele tez zawsze staram sie cos zrobic, czyli kolejne 2-3h.
    Co do dietki, to pod wzgledem kalorii jestem z siebie DOSC zadowolona. Ale dopiero jak stane na wage, to bede mogla to potwierdzic... Dawno nie stawalam na wage, a brak kontroli sprawia ze nieraz wpadam w panike, ze utylam. Jestem ciekawa co mi waga "powie", z drugiej strony obawiam sie... bo od ponad 2 tygodni nie cwicze przez te kostke niby zwichnieta. Sama nie wiem co mam z ta kostka zrobic Chodze normalnie, ale czasem dopadaja mnie nagle, mocne bole. I np. biegac nie moglabym. A do lekarza pojsc, to co ja mu powiem Ja nawet nie potrafie opisac tego bolu, ani tez dokladnie podac jego lokalizacji!! Do tego nie mam zadnej opuchlizny, zarozewien... Rownie dobrze moglby lekarz stwierdzic ze symuluje... Co ja mam zrobic?? ( Moze ktoras z Was mi doradzi ? )

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  8. #118
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Nie pamietam co dzis zjadlam! Nie zapisywalam przez caly dzien, a pamiec zawiodla!!
    Jestem wsciekla na siebie do tego stopnia, ze musialam sie na „czyms“ wyzyc. Ofiara padlo moje wlasne cialo:

    150 brzuszkow
    100 nozyc
    70 przysiadow
    100 (50x2) cwiczenia zewnetrzna strone du
    80 (40x2) ciezary na rece 4 kg
    10 pompek
    cwiczenia rozciagajace (1h)

    Ale widocznie w/w cwiczenia za malo energii ze mnie wyciagnely bo mam ochote jeszcze zboksowac sciane(zarcik); ide cwiczyc dalej!

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  9. #119
    nitunia17 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Mieszka w
    Bielsko
    Posty
    54

    Domyślnie

    Witaj
    Życzę udanego kolejnego dnia walki z wagą!
    Trzymam mocno kciuki :*

  10. #120
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Dziekuje nitunia17.

    Tak jak juz wspominalam, dzis w naszym domu urodziny. Wiec byl kawalek torcika i 4 kostki czekolady, co do menu przewiduje jeszcze kolacje - warzywka lub zupa. Tak aby zmiescic sie w 800kcal.

    Barki - to miejsce w ktorym mam dzis zakwasy po wczorajszych cwiczeniach.

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

Strona 12 z 79 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •