Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

Miłych Walentynek :P

Szczesliwych i zakochanych Walentynek Ci zycze!!!

Czuję się dobrze w Twoim towarzystwie,
przyjmij więc życzenia z walentynkowym uściskiem.

Kawa BEZ CUKRU na dobry dzień:

Czuję się dobrze w Twoim towarzystwie,
przyjmij więc życzenia z walentynkowym uściskiem.

Aneczko, dziś leci do Ciebie walentynkowy pakuneczek z dietetyczną walentynkową przesyłką
miłego i radosnego dzionka Ci życzę moja kochana Aneczko

hej hej

zaglądam z raporcikiem
kcal - 1520 (niestety słodkie-walentynkowe merci mnie pokonało.. bo jednak się pojawiły walentynkowe czekoladki.. ale wszystko było z umiarem i bez wyrzutów.. )
rowerek - dziś dałam sobie wycisk, bo jechałam z całych sił 69 minut, 50 km, spalonych niby 1407 kcal (średnia wyszła 43,48 km/godz. to mój rekord )

jutro ten nieszczęsny tłusty czwartek.. nie lubię tego dnia.. już widzę te tony pączków wszędzie.. wrr najbardziej się boję w pracy - bo od rana pewnie będa nas kusic - nawet nasz sknerowaty do potęgi szef rok temu kupił po 2 na osobę nam + piekarnie nam dały... pamiętam ze chyba z 15 pączków to my wyrzuciłysmy po 2-3 dniach, a wczesniej nakarmiłysmy nimi tez naszych chłopaków.. no zobaczymy co to się jutro będzie działo..

Słoneczka znów Wam nie poodpisuję... wybaczcie. wpadłam na forum w sumie tylko na chwilkę.. wracam spędzać miło czas z męzem.. dziś spędzilismy fajnie popołudnie, odpoczęłam troche, fajnie pogadalismy.. do tego Babci się polepszyło (oby tym razem już tak naprawde to była poprawa... bo juz raz się cieszylismy, a potem wszystko wróciło...), ruszyła tez delikatnie dziś pierwszy raz palcem sparalizowanej po wylewie dłoni.. mam nadzieję, ze już będzie tylko lepiej........

zyczę Wam spokojnej nocy a jutro trzymam kciuki za siebie i za Was, byśmy miały rozsądek w pączkowym szale.. pozdrawiam wszystkich i dziękuję za zyczenia, za wsparcie, troskę, wszystko. Buziaczki

Aniu, spokojnej nocki!

Obyś jutra przebrnęła przez ten makabryczny zwyczaj

Ja na szczęście nie lubię pączków, moja szefowa też ich nie je, więc i w pracy i w domu mam spokój

Cieszę się, że Babcia lepiej się czuję! :P

I gratuluję rekordu prędkościowego! Brawo!!! :P

Buziaczki

Witaj Aniu!

Aj widzę, że każdy boji się tego tłustego czwartku, bo wszędzie czycha jakaś pokusa czy to w domu, czy pracy czy u znajomych Fajnie, że wczorajszy dzień miło spędziłaś z mężem, ja niestety walentynki w tym roku spędzałam sama, z resztą praktycznie co roku tak jest

Widzę, że z Babcią coś niedobrego sie stało... wylew... Trzymam kciuki, żeby było tylko lepiej

Udanego dnia życzę :*