Wersja do druku
Anusia z samego ranka na forum byłaś ??? Pośpij troszkę :-)
Ale mi wstyd jak patrze na twój wczorajszy wynik w pedałowaniu:-) Pięknie ...
Ja nawet się nie mierzę bo skoro wagę mam wyższą to wymiary też napewno ale u Ciebie jest postęp wszędzie jesteś na minusie :-) :wink: :wink: :wink: :wink:
A maj będzie udany dietkowo jestem pewna ...
Anusia ja alergię już mam u mnie pierwszy atak to leszczyna a teraz trawy ... musimy jakoś to przetrwać ... Tak z ciekawości co zażywasz?
Pięknego dnia.
http://www.villa-eden.com/parma/medicina.jpg
Aniu, brawo, straciłaś już troszkę centymetrów, więc jest powód do radości :D :D :D
Trzymam kciuki za majowe odchudzanie :P :P
I faktycznie, w sobotę 5 maja będziemy obie grillować :lol: :lol:
Aniu-Najmaluszku - no taka mam przewrotną naturę, ze wstaję dosyć wczesnie.. niestety gdy mam wolne z reguły i tak się budzę rano. Niestety wieczorem szybko usypiam, taka ze mnie osobka - mam to po tacie.. kiedyś usnęłam nawet na imprezie :oops: na 18stce kolezanki hehe..
Aniu alergia się u mnie zaczyna i póki co nic nie biorę. Zobaczę jak się juz mocno nasili na pewno sięgnę po jakieś leki - a Ty coś mozesz polecic dobrego? ech te alergie :(
Aniu ja dziś wyjątkowo popedałowałam rano :) mam na koncie 45 km :) mój W. gdzieś już fruwa (jeździ rowerem), to ja razem z nim choć na stacjonarnym hehe :)
pozdrawiam Cię Aniu gorąco :) buziaczki
KasiuCz - dziekuję Ci bardzo, trzymaj mocno :) ja wzięłam się juz mocno-majowo za siebie i wyjątkowo pojeździłam rowerkiem rano :) buziaczki! :)
A my dziś mamy dzień odwiedzin, bo po obiadku idziemy do W. rodziców, W. siostry a potem do moich rodziców :) przy okazji zaliczymy spory spacerek krążąć z jednego końca miasta na drugi :) moze nawet obejdziemy dookoła jeziorem (3 km brzegu jeziora jest w mieści, a 4 km juz nie, ale jest fajna ścieżka i tamtędy jest dalej, ale o niebo milej! ) no i fajnie, oby tylko alergia dała mi się przejść spokojnie. :)
Generalnie mam dzień laby i dobrze mi z tym :D fajnie tak odpocząć parę dni w domku :)
buziaczki
Fajny dzionek przed Tobą, odwiedzinki, przy okazji spacerek, super :) :)
Ja teraz biorę się za ćwiczenia brzucha, a potem wskakuję na rower i też mam zamiar przejechać przynajmniej 45 km :P :P
Baw się dobrze Aniu i strasznie współczuję Tobie i Najmaluszkowi tej okropnej alergii :?
KasiuCz - no zapowiada się fajnie dzień :) no to miłego rowerkowania Ci zyczę!! :D co to dla Ciebie te 45 km nasza rowerowa Mistrzuniu :D
a co do alergii to rzeczywiscie beznadzieja.. na szczęście mi się nasila najbardziej podczas pylenia traw a nie mam przez cały rok, mimo alergii np. na mleko czy też kurz, w okresie pylenia traw mój organizm nie daje po prostu rady i wtedy jest cięzko.. zobaczymy jak to będzie w tym roku..
jeszcze raz Cię pozdrawiam!! :D
My tez dzis mamy blogo lewniwy dzien, chociaz zadnych w nim odwiedzin :) Baw sie dobrze :D
Ziutko - miłego wypoczywania :) czasem takie błogie dni laby są bardzo potrzebne :D pozdrawiam!! :D
Witaj Aniu!
Dziekuje za odwiedzinki na moim wateczku i slowa otuchy :)
Trzymam kciuki za Twoje majowe plany - oby wyniki byly jak najlepsze :)
Powied zmi a jak tam Wasze starania? Bo tak dietke ostra dosc planujesz...
U nas niesttey troche to potrwa bo badania nienajlepsze - ale nic nie mowie bo po dlugim weekendzie dopiero zobaczymy co lekarz powie. kciki mile widziane.
Buziaki i udanego wypoczynku (w domku tez dobrze, a chlodno i w Warszawie sie zrobilo)
Ewuś - oj kciuki trzymam za Was mocno i jeszcze mocniej :) jak miło ze wpadłaś!! :)
co do naszych starań to ostatnio wyluzowalismy - jeśli się "zdarzy" to będzie super, ale w okresie alergicznym odpuszczamy a do starań wrócimy późnym latem (sierpień/wrzesień), chciałabym do tego czasu zejść choć do 80 kg... :roll: juz kilka m-cy nie zaszłam w ciążę, na razie nie panikuję. co do diety - mysle ze założenia nie są ostre - w sumie od poczatku tego roku limit kaloryczny mam duzy - 1500 kcal to duzo jedzenia. W maju jedynie chciałabym trochę obniżyć, zeby jednak kilka kg się pozbyć.. Po prostu nie wyobrazam sobie ile będę wazyła w ciązy.. wiem, ze moja mama bardzo tyła i obawiam się tego.
A ruch - to samo zdrowie przecież! :)
Wypoczynek w domu ok, choć miało być morze.. no ale latem tam będzie na pewno lepiej niz teraz, gdy powietrze takie chłodne!
Ewunia pozdrawiam Cię gorąco i oby lekarz miał dla Was same dobre wiadomości :D buziaczki
a my juz po obiadku, pysznym i zdrowym :)
a teraz wybywamy na spacerek :) buziaczki :)
Aniu, oczywiście zycze Ci jak najlepiej w staraniach.
Ale mysmy niepotrzebnie za dlugo zwlekali z pierwszymi badaniami. Teraz niedlugo wybije juz 4 rocznica slubu, a rokowania na bejbika nienajlepsze niestety. Czeka nas oboje leczenie i to troche niestety potrwa. Tak wiec zachecam do zrobienia badan wczesniej, nawet jak planujecie zaczac dopiero od wrzesnia.
buziaki