Wątek: Zaprogramowana na sukces - NOWA JA

Ja poki co jeszcze sie opieram nogami i rekami ,ale jest coraz trudniej heh bo otworzyli juz najlepsza lodziarnie w Krk i wypadaloby isc a tu dieta ...chyba musze sobie 2 galki wliczyc w najblizszym czasie w limit ,bo cos czuje ,ze jednak sie dam porwac lodowemu szalenstwu
Napisz jak tam aqua
Dobrej nocki

Ostatnio też codziennie pałaszuję lody... zwłaszcza, że naszło mnie na spacery i ploty z sąsiadką i jakoś tak ciągle spacer kończymy big milkiem albo w mcdo. Mniam mniam

Podziwiam Ciebie, że przy takim pilnym trzymaniu tysiaka masz siłę na basen i podskoki

Czeœć

na baseniku jak zwykle było fajnie i wyciskowo. Ale po basenie zjadłam niestety pół paczki ciasteczek leibnitz ( ) - miałam głoda na coœ słodkiego a nic inneo w domku nie było.
Zresztš dziœ też mam jakiegoœ głoda.

mam już za sobš 2 kawki 120
jogurt 90
1 wafel ryżowy 35
pół kinder bueno (mama włożyła mi do torby dla dzieci parę dni temu no i jak w pracy zobaczyłam to po prostu zjadłam nie zastanawiajšc sie co robię - porażka)
cholera by to wszystko wzięła
muszę zawišzać buŸkę na sznurówki bo ciężko będzie
dziœ w pracy zjem jeszcze
banan 120
barszczyk czerwony 40
sałatka z tuńczykiem 350
a wieczorkiem mam goœci i pełno jedzonka będzie więc o tym napiszę pewnie jutro rano
pozdr.
c.

JADĘ NA DZIAŁECZKĘ!! SKARBEŃKI CHCĘ SIĘ POŻEGNAĆ ......NIE BĘDZIE MNIE DO NIEDZIELI TO JEST DO
6 MAJA ODEZWĘ SIĘ 7 MAJA WIECZORKIEM
ŻYCZĘ UDANEGO WYPOCZYNKU......SŁOŃCA ,UŚMIECHU I DIETKI W ROZSĄDNYCH DAWKACH....... :P BUZIAK

dobry wieczór nocą
zdaję relację z wieczornej wizyty znajomych:
zjadłam sporo sałatki greckiej
2 kawalki indyka w galarecie
i 2 kawałki chleba razowego
niby nieźle ale między 20-24
jestem trochę ociężała ale cóż ....
po ich wyjściu poszyliśmy z mężem na spacerek półgodzinny, żeby dobrze spać
on już śpi a ja czekam aż zmywarka się wyłączy (bo jak kończy prać to piszczy więc i tak by mnie obudziła)
i piszę sobie, żeby wytrwać
pozdr.
c.

Ja mysle ,ze jak na imprezke domowa to i tak pieknie sobie poradzilas
Ja dzis nie oparlam sie lodom-zjadlam na sniadanie
a spacerek przed snem to swietny pomysl
milej soboty zycze

hej dziewczyny
ja juz od godziny na nogach bo dzieciaki od rana sie kłócą i rozrabiają

u mnie śniadanie wygląda tak:
kawa 60
red bull 115 (żeby się dobrze obudzić i mieć powera bo przecież dziś na basenik idziemy z dziewczynkami a może i jakiś rowerek się zdarzy bo pogoda zaprasza na swe łono)

o obiedzie na razie nie myślę więc na pewno go nie będziemy gotować tylko gdzieś pójdziemy (pizza????)
to sie okaże

generalnie jestem nastawiona ruchowo więc pewnie za chwilkę wezmę się za porządki
pozdrawiam słonkowo
c.

Pyszne śniadanie Weronko

Och pyszne pyszne to moze ja tez troche posprzatam a basenu zazdroszcze z calych silD: milego dnia

już ogarnęłam mieszkanie
i mąż dzwonił (jest na razie w pracy), że na 15 idziemy na pizzę (juz zarezerwował stolik)
i dobrze
przynajmniej nie będę musiała nad garnkami stać
a na pizzy nie byliśmy juz chyba 2 tygodnie
to niedopuszczalne
do wieczorka laski
c.

smacznego ja dzis tez bede jesc pizze ,ale domowej roboty
milego popoludnia Caroll