-
Przesyłam dużo energii na nowy tydzień. Oby tym razem nie doskwierały brzuch ani głowa. Co to ma być no! Niech sobie idą do kogoś niegrzecznego, kto sobie na to zasłużył :P
A jak tam dziewczynki przed pójściem do szkoły?
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Wtaj
oj a czy aby te bóle nie z przemęczenia ? moze Twoje ciałko prosi sieo trochę relaxu ?
kolorowych snów
-
Witaj Carolll. Mam nadzieję, że zdrówko i samopoczucie już dużo lepiej. Przesyłam słoneczko i trochę energii na początek nowego tygodnia! Migreny są okropne, wiem jak to jest, dlatego życze żeby pojawiały się jak najrzadziej! Buziak!
-
Dzień dobry
Carolll mam nadzieję, że Cię robotą z poniedziałku nie zarzucili
miłego dzionka
-
cześc dziewczyny
dziś miałam wagary od pracy bo byłam w szkole z moją pierworodną
zawsze pierwszy dzień przedszkola i szkoły spędzam z dziewczynkami
było fajnie
do tego, żeby godnie reprezentować córki kupiłam sobie pierwsze od paru lat buty na obcasie (nie żeby był wielki ale jednak jest), i trampki do biegania na orbim bo do tej pory biegałam w jakis starych adidasach i juz było mi niewygodnie
jedzonko dziś:
4 x kawa 200
serek wiejski light 150
kromka razowca z masełkiem (cieniutko) 120
żurek 60
sałatka z kurczakiem 300 (całkiem niedobra ale byłam już głodna i wstąpiliśmy na obiadek do knajpki więc wybrałam sałatkę - bezpiecznie tylko jakoś tak niesmacznie)
red bull x 2 220 (dopiero jednego wypiłam ale drugi juz się chłodzi i czeka)
razem 1050
orbi w nowych trampkach:
26 min/7,5 km/ 264 kcal spalone (tylko tyle bo nogi zmęczone obcasami)
muszę uciekać moje drogie
pozdrawiam
c.
-
UWIELBIAM KUPOWAC NOWE BUTY
NAPRAWDĘ NIC MI NIE POPRAWIA HUMORU TAK JAK BUTY NA OBCASIE
A JA DZISIAJ SPEDZIŁĄM DZIEŃ Z BRATOWA, KTÓRA WŁAŚNIE PUŚCIŁA SWOJĄ STARSZĄ DO LICEUM. NIESTETY TO NIE NA MOJE NERWY I PO 30 MIN SŁUCHANIA JEJ, JAK TO JEJ DZIECKO WSZYSTKO PRZEZYWA, CHCIAŁAM JA ZABIĆ
POZDRAWIAM
I MAM NADZIEJĘ, ZE CÓRCIA CIESZY SIE Z POWROTU ROKU SZKOLNEGO
-
hej
moje dziewczynki zadowolone z powrotu do swoich zajęć jak nie wiem co
po 2 miesiącach spędzonych razem non stop zaczynało im już "poważnie" odbijać
teraz mam nadzieję odpoczną trochę od siebie i znów będzie pięknie
jutro już pierwsze zebranie w szkole więc w domu wyląduje pewnie gdzies koło 20
w czwartek zebranie w przedszkolu i powrót do domu mniej więcej o tej samej porze
ciężki będzie ten tydzień ale przecież dam radę
Elunia będzie miała naukę pływania i już cała szczęśliwa, że będzie chodzić na basen
no i ja myślę o powrocie na aquaaerobic ale na razie muszę to sobie na nowo wszystko zorganizować
idę paść na łóżko bo dzień był pełen wrażeń
pozdrawiam
c.
ps. bólu dziś nie było (niestety ja to taki okaz, który bez cierpienia byłby nikim więc czekam, z którj strony przyłoży wkrótce )
-
Witaj Carolll. Fajnie, że dzień udany a dzieci zadowolone. Moja chrześnica dzisiaj była 1 dzień w przedszkolu i "chyba" też jest zadowolona, zobaczymy jak sobie dalej poradzi. Szybciutko te zebrania robią w szkole. Jeszcze siena dobre nie zaczęło, a już trzeba się fatygować. Ale na pewno sobie poradzisz! Życze tygodnia bez bólu (no bo po co ma przychodzić :P ), za to z mnóstwem przyjemnych niespodzianek.
-
Dzień dobry
Tak sobie właśnie pomyślałam, że może 1 września świętujesz
Moje dzieci też przeszczęśliwe, że się szkoła/przedszkole zaczyna
No ale to dla nas też oznacza więcej obowiązków. Ja już wiem, że bedę na basen wozić i syna na karate Ciekawe, co jeszcze wymyśli w trakcie
Miłego dnia
-
czesć
życzę dużo sił na ten tydzień (na inne też )
moja córka wróciła do szkoły 14.08. czyli juz prawie wróciła do szkolnego rytmu
ale ma tyle zadań domowych, że wczoraj nie zdołała przeczytać 1/2 zadanej do domu książeczki... na szczęscie głowy nikt jej nie urwie, bo wie o co w niej chodzi
pozdrownionka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki