wiktoria444 dobra więc do dzieła...
od dzisiaj bede Wam pisała co zjadłam...
no z tym czasem to akurat nie jest tak jak mówisz, bo ja w wolnym czasie nie oglądam telewizji przynajmniej staram się tego nie robić, tyklo gram na gitarze( ucze sie dopiero) albo siadam na forum i odpisuje na Wasze posty,
ale postaram sie znaleźć chociaz 30 minutek na ćwiczonka
i może znowu zacze kręcić hula hop...
no i codzinnie 100 brzuszków minimum...
mam nadzieje ze się uda...
wiem ze nie mozge jednego dnia dietkować a kolejnego się obżerac,
wiem ze to spowalnia metabolizm
i ze ujak tak bede robiła to na pewno ni e schudne a jeszcze przytyje...
a co do tego czy sie bede gniewac to jasne ze nie
lubie jak ktoś jest szczery
a nawet szczery do bólu
i mam nadzieje ze bedziecie mówiły mi szczerze jak coś spiepsze!!!
licze na to bo ja szybciej zabiore sie do roboty jak ktos mnie opieprzy a nie jak bedzie mnei ciagle głaskał po głowie
i mam, nadzieje ze bedzie tak robić!!!
Zakładki