-
Kurczę, jak tu pierwszy raz trafiłam to mi do głowy nie przyszło że tu tylke dziewczyn z podobnymi problemami jak moje - depresja, obsesyjne myśli o jedzeniu, niekiedy zaburzenia...
Ja kiedyś sobie zrobiłam takie "3 dni na samej wodzie", tyle że bez wody Tzn. nic nie jadłam, nic nie piłam, tylko rano 75ml jogurtu pitnego.
Po tych 3 dniach trafiłam do szpitala Ale faktycznie, taki zdrowy dzień oczyszczający jest często bardzo wskazany.
Pozdrawiam! :*
-
zyjęłaś mi to z ust..ale czasem myślę, że z wariatami lepiej..Poza tym jak mawia mojak oleżanka, nie ma ludzi zdrowych,są tylko nei zdiagnozowani:P
dziękuję i oddaję uścisk też bardzo mocno, bo rozumiem...naprawdę
-
Melduję, że wróciłam... zaraz poczytam i nadrobię zaległości!
Dzięki, że jesteś, buziaczki :*
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Hej! w końcu udało mi sie do Ciebie wpaśc! Dziekuję za wsparcie no i oczywiście doskonale wiem, o czym piszesz, doskonale Cie rozumiem, to myślenie o jedzeniu, ciągłe rozpoczynanie od nowa, echhhh
a zapytam jeszcze o cos (przeczytałam pierwsza stronę i 3 ostatnie ), jak sobie radzzisz z astma? Bo ja też mam astmę, od 5 lat, na początku się strasznie dusiłam, potem bardzo dobra lekarka wyprowadziła mnie na prostą no i biorę leki i praktycznie nie czuję, ze jeste chora. Zeby tak dało sie z depresją
-
Owieczko: tak to juz jest,nikt nie obiecywal,ze bedzie latwo. Ale nie dajemy sie, walczymy dalej,nie?
Na szczescie zycie nie sklada sie z samych smutkow,jest jeszcze wiele pieknych chwil.
Liriel: mi tez tak bardziej po drodze z *wariatami*. Nic nie musze tlumaczyc a jak ktos *normalny* to mu tak jakos czegos brakuje...
Rejazz: NO WRESZCIE! Jestes. Bardzo sie ciesze
Meeeg: nie mam dokladnie astmy,tylko cos podobnego do niej,ze nie moge przestac kaszlec. Pierwszy raz...
-
...pierwszy raz zdarzylo mi sie to pol roku temu i meczylam sie strasznie,dopoki lekarz nie dal mi lekow,a drugi raz miesiac temu,przeszlo mi po tygodniu. I tyle moich doswiadczen. Ciesze sie,ze udaje Ci sie trzymac to cholerstwo w ryzach. Dla mnie to nic przyjemnego.
Dzieki,dziewczynki za wpisy. Doarej nocy i trzymajcie sie cieplo.
Razem damy rade!
-
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
-
Ano, jestem na urlopie. Siedzielismy w Pradze 3 dni a potem pojechalismy w gory, gdzie sie niezle zmeczylismy i, mam nadzieje, troche cialka tez spadlo. Bo ostatnio przytylo mi sie troche, tak ze juz sama nie bardzo sie sobie podobalam. chyba jeszcze nigdy takiego brzucha nie mialam Fast foody, niechec do ruchu, apatia... Kiepski mialam stan.
Urlop troche mi pomogl, spedzilam naprawde mily i aktywnz tydyien, teray planujemy zostac jeszcze do konca tygodnia w Trenczynie a w niedziele wracam do Londynu i do pracy.
Nie chce pisac, ze teraz znow wracam na dobra sciezke i zakasam rekawy i wezme sie do pracy. Tyle razy juz to pisalam... Ale na pewno bede chciala bardziej zadbac o siebie, wyjezdzac gdzes czesciej, odrywac sie od szarej rzeczywistosci w strone tej bardziej kolorowej.
Poza tym bylam u fryzjera. Mam teraz krotkie wlosy. Wrocilam do szkoly. Zamkneli nam dom i nie mam gdzie mieszkac... Gorzej = w tym domu sa zamkniete wszystkie nasze rzeczy, wiec poki co, mam tylko tyle, ile udalo mi sie zabrac na podrož w plecaku
To na pewno jakies wzzwanie dla mojej duchowosci
Poza lekkim smutkiem czuje spokoj... Caluje mocno.
ps. Pisalam, ze na urlopie nie jem fast foodow i nie pije kawy?
-
Fajnie, ze wpadłaś w końcu na forum ciągnie, prawda?
Ja tez aczynam walkę od nowa, mam nadzieje, ze powróci mi humor i motywacja, Ty tez wracaj na forum i będzie ok!!
-
Zajrzyj do nas jeszcze raz, bom bardzo ciekawa, jak się rozwiązała sprawa domu i jak Ci mija czas...
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki