O jaaa, jakie idealne wymiary
Dokładnie - trzeba dbać o siebie bo to naprawdę nie zajmuje dużo czasu. Sama po sobie wiem jak się czasem nie chce ale nie ma zmiłuj!!! To konieczność!
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Czekamy na doniesienia z frontu
Właśnie - niecierpliwie czekamy
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Ok, doniesienia z frontu sa takie:
Cwiczylam brzucha wczoraj i dzisiaj. Chcialabym miec taki "szesciopak", ale wiem, ze raczej nie ma na co liczyc. Chyba ze zostane kulturystka i pozegnam sie z biustem, ale to kiepska wymiana.
Jadlam nie za duzo, smacznie i zdrowo.
Troche choruje, mam nadzieje, ze szybko przejdzie.
Przymierzam sie do zaczecia jakichs cwiczen na serio, jakichs aerobow. To pewnie w przyszlym tygodniu.
Trzymam kciuki za Was, dziewczynki, i za siebie. Buziaki.
ps. Meeg, dzieki. Jestes kochana :*
Sześciopak jest jak najbardziej możliwy i wcale nie musisz się pozbywać biustu chyba. Warto poczytać na ten temat gdzieś na pewno coś znajdziesz
Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!
forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000
Dla mnie ćwiczenia na serio oznacza zapisanie się na aerobik wtedy mi sie fajnie ćwiczy mam nadzieję, że uda Ci sie zrealizować plany
Ciekawe czy planujesz w najbliższym czasie odwiedzać w Warszawie... stęskniłam się i mam ochotę na wspólną kawkę, hihi
Melduję, że jestem na forum i trzeba na mnie krzyczeć za obżarstwo i nie dbanie o siebie.. Muszę zacząć znowu brać z Ciebie przykład. I cieszę się, że udało się wszystko poukładać w życiu.... a kiedy o tym duchowym nam poopowiadasz?
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
No, musze sie przyznac, ze nie ćwiczyłam i wpakowałam w siebie parę syfiastych rzeczy. Nie, żebym jakoś się strasznie wstydziła ale piszę dla porządku, żeby nie było, że taka święta jestem.
Teraz możecie mnie kopać po tyłku.
Z tym sześciopakiem, to chodziło mi nie o ładny, płaski brzuszek, tylko o coś takiego jak mają kulturyści. Ale na to chyba jestem za leniwa. Płaski brzuszek w zupełności mnie usatysfakcjonuje.
W Warszawie jestem w ten czwartek wieczorem i wracam w następny czwartek rano. Czyli 9-15 listopada, o ile się nie mylę. Ja też bym chętnie na kawę z Tobą poszła, Rejazz. I też tęsknię A Ty kiedy będziesz?
Dziś jest piękny dzień i na dodatek mam wolne. Normalnie złota polska jesień w Londynie Już sie ustawiłam z przyjaciółką na kawę a potem pewnie pójdę pstrykać zdjęcia.
Miłego weekendu! Buziaki
Zakładki