Strona 10 z 22 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 214

Wątek: Zamienię kilka kilogramów na uśmiech :)

  1. #91
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Hmmm

    Wtorek....

    już 13 luty.....

    a ja co???????????????

    o odchudzaniu jedynie chyba tylko mówię. Uwierzcie że tracę już wiare w to że kiedyś mi się uda wziąć w garść. Od października - czyli już 5 miesięcy!!! - tylko narzekam i szukam wymówek. NAjpierw niby ładnie schudłam - ale w moment to nadrobiłam i od tamtego czasu mam tylko pełno wymówek. A bo to, bo tamto, śramo i owamto a dupa mi rośnie..........
    Jak se pomyśle że wkrótce wiosna to mną trzepie.... trzeba będzie ściągnąć kurtkę i spojrzeć prawdzie w oczy.....
    bezsens ogromny......
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  2. #92
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry
    To pora wziąć się w garść i nie ma to tamto
    Mam propozycję, ja jeszcze tydzień przerwy mam (no, może połtora) a potem ruszam znowy z wagą na pewno większą niż na suwaku To zrobimy tak, ty przez ten tydzień będziesz się wdrażać w dietą, coby szoku później nie było, a od 1 marca ruszamy Będzie raźniej Tylko warunek, że ty do tego marca 1 solidnie się przygotujesz
    To jak będzie

  3. #93
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Dzięki Aga

    Wiesz jak mi cięzko z tą moją wagą... czuję sie jak kulka jakaś, która sie toczy a nie chodzi. Jeszcze gdybym była wyższa.... a z moimi 159 cm to chyba już zawsze jak beczułka będę wyglądać

    Wczoraj po pracy pojechałam na zakupy i kupiłam sobie tygodniowy zapas dietetycznego jedzonka - jarzynki, mrożonki, nabiał..... i przedewszystkim wode - co prawda smakową ale zwykła mi nie przejdzie przez gardło. Bo ja to wogóle musze zacząć pić - bo tak średnio to wypijam dwie trzy szklanki dziennie - a to zdecydowanie za mało. Postaram sie zmusić do picia taj wody...
    ojjj
    jakoś będzie....
    A do marca jest jeszcze 2 tygodnie...obiecuję sie przygotować ładnie... i już mam kurka nadzieję że do tej pory w końcu skończy mi się remoncicho....i już będzie w domku czysto
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  4. #94
    Guest

    Domyślnie

    No widzisz, data dobra Remont będzie za tobą i ruszamy do boju
    Dokładnie wiem, jak się czujesz, ja jestem zaledwie 3cm wyższa a najwięcej ważyłam 68

    Ale będzie dobrze

  5. #95
    Saira jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    mala witaj
    Mam nadzieję, że zdrówko i siły powoli wracają. Teraz najważniejsze to całkiem wyzdrowieć i wted można się brać za dietkę na poważnie.
    Współczuję Ci tego remontu, tacy "fachowcy" są straszni. U mnie na stancji w wakacje był właśnie taki jeden - całe wakacje zeszły się na ściankach działowych 0 z salonu wydzielany był pokój i miał zostac jeszcze korytarzyk - po dobrych 3 miesiacach trafił się już lepszy fachowiec i w dwa tygodnie to skończył, a właściwie to 3/4 całości zrobił. Tylko, że ja teraz na wszystkie odgłosy wiercenia, tarcia ścianek i tym podobnych dźwięków remontowych reaguje niemal alergicznie...

    Szybkiego powrotu do zdrowia i odremontowanej już kuchni.
    Ps. Mam nadzieję, że rozliczacie się z nim od wykonanej pracy.

  6. #96
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Kochana... to decyzja zapadła, dieta od marca
    Więc trzymam kciuki, moze jak się za Ciebie weźmiemy obie z Agą, to dasz radę Czego Ci oczywiście życze
    Nie przyjmuję do wiadomości jakiśkolwiek wymówek

    Miłęgo 13-stego

  7. #97
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Normalnie nie wierze

    przyszłam do domu a tu płytki wymienione na podłodze, a te na ścianie zafugowane!! Jutro jeszcze trochę i koniec. Potem jeszcze koleś od mebli żeby mi listwy wykończeniowe położył i hulaj dusza - po remoncie. Aha - jeszcze tapety dwa paski do wymiany w przedpokoju - ale ogólnie jest dobrze........

    zaraz zabieram sie za zrobienie jakiegoś jedzonka i do sprzątania zakasuje rękawy. Z dietą to róznie - ale przynajmniej ruhu mi dziś nei braknie
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

  8. #98
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Czyli koniec remontu coraz bliżej
    Super Będzie tak przyjemnie, czysto... lubie ten czas juz po sprzątaniu
    Pozdrawiam

  9. #99
    doty22 Guest

    Domyślnie

    No to Cię chłopaki z remontem na Walentynki zaskoczyli Wiesz, to taki pretekst Bo, każdy jest dobry...

    A z tym sprzątaniem, to dużo miałaś .... no... to trochę ruchu przynajmniej

    Zakasuj rękawy i do roboty Pamietaj - chudnięcie, jak wszystko inne zaczyna sięw głowie Sukces zależy od nastawienia


    MIŁYCH WALENTYNEK I DUZO MIŁOŚCI - Aniu

  10. #100
    mala25 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    605

    Domyślnie

    Hmmmm

    tłusty czwartek jak ja dawno nie jadłam pączusia - które bardzo lubie. Ale dziś już był jeden i na popołudnie planuje drugi

    Wczoraj wieczorek upłynął milutko.

    A teraz zasuwam do pracy
    Kiedyś było 72 teraz aktualnie - cel do 14 kwietnia 59,9

    dieta 1100, basen, A6W

Strona 10 z 22 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •