Hmmm
Wtorek....
już 13 luty.....
a ja co???????????????
o odchudzaniu jedynie chyba tylko mówię. Uwierzcie że tracę już wiare w to że kiedyś mi się uda wziąć w garść. Od października - czyli już 5 miesięcy!!! - tylko narzekam i szukam wymówek. NAjpierw niby ładnie schudłam - ale w moment to nadrobiłam i od tamtego czasu mam tylko pełno wymówek. A bo to, bo tamto, śramo i owamto a dupa mi rośnie..........
Jak se pomyśle że wkrótce wiosna to mną trzepie.... trzeba będzie ściągnąć kurtkę i spojrzeć prawdzie w oczy.....
bezsens ogromny......
Zakładki