Strona 129 z 149 PierwszyPierwszy ... 29 79 119 127 128 129 130 131 139 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,281 do 1,290 z 1487

Wątek: Moj wlasny pamietnik z odchudzania

  1. #1281
    chcebycchuda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wrotkfa....słodziacka jesteś..ale to jużź Ci kiedyś mówiłam i za każdym razem zachwycam się Twoją fryzurką jest taka odważna...ja bym się bała

    Dzisiaj byłam u fryzjerki i podciełam włoski i mam grzywkę francuską...ale wyglądam...hmm pospolicie chciałabym mieć takie włoski jak Ty!!!!

    Mi też się nic dzisiaj nie chciało, nudziło mi się i ble ble ale miałam dzień dla urody haha

    Buziulki

  2. #1282
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu dziekuje za tyle komplementow a tak apropos to jaka to jest francuska grzywka ??
    Meeeg no domyslam sie i zaraz sie dokladnie dowiem co i jak ale moze to i lepiej?
    Misiek Ty turbo robocopie Ty

    No to zaczynam spowiedz niewiernej. Do popoludnia wszystko bylo spoko ladnie dietkowo a pozniej naszla mnie taka wielka ochota na slodycze ,ze eh nie moglam sie powstrzymac... i sie nie powstrzymalam zjadlam pare ciastek z czekolada (fuj juz ich nie tkne mega slodkie) i sie ,ze tak powiem "zaspokoilam" a pozniej sie okazalo skad ten "napad" -oczywiscie @ do mnie przyszla. eh nie cierpie tego. No w kazdym razie boli mnie teraz brzuch ,zrobilam sobie kisiel truskawkowy i zastanawiam sie czemu ciagle mam jakies dupiane wpadki... smutno mi i czuje sie beznadziejna i bezradna i nie wiem co z tym zrobic ,chyba mi sie zaczyna dolek dietkowy Musze musze musze sie wziac za siebie ! Nie moge stracic tego zapalu ,ktory czulam az do dzis a teraz jakby gdzies sie rozplynal... ide spac dziewczynki zaraz ,mam nadzieje ,ze jutro obudze sie w lepszym nastroju i nie bede was straszyc humorami...
    buzi

  3. #1283
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Kochanie, dasz radę!

    Ja sama właśnie się wypłakałam u siebie nie z powodów dietkowych, ale życiowych ...

    Złapałam doła ... że mam prawie 38 lat i tak naprawdę nic w życiu nie osiągnęłam ... i wali mi się to i owo ....

    Wszystko już za mną a czy coś przede mną?.........

    Ech, też zaraz idę spać

  4. #1284
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu wlasnie bylam u Ciebie ,czytalam ,Kochanie moje wszystko wszystko przed Toba i wcale nie prawda ,ze nic nie osiagnelas! Widze ,ze dzis smutasy wszystkich biora ,coz moze taki dzien ,ale Kasia my sie przeciez nie damy jakims tak smutkom ,prawda?? Kochanie bierzmy sie w garsc ,nie ma takich sytuacji z ktorych nie da sie wyjsc obronna reka! Juto wszystko bedize wygladac inaczej

  5. #1285
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Tak mnie jakoś 'rozebrało' na noc ....

    Dziękuję Ci kochana Weronko :P

  6. #1286
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Weroniczko, cudnej soboty Ci życzę :P i jeszcze raz dziękuję za słowa pocieszenia, jesteś kochana :P
    Już mi lepiej i mam nadzieję, że Tobie też dzisiaj nadal będzie przyświecać ten zapał i energia, które towarzyszyły Ci w ostatnich dniach :P




  7. #1287
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wrotkfa
    smutno mi i czuje sie beznadziejna i bezradna i nie wiem co z tym zrobic ,chyba mi sie zaczyna dolek dietkowy Musze musze musze sie wziac za siebie ! Nie moge stracic tego zapalu ,ktory czulam az do dzis a teraz jakby gdzies sie rozplynal...
    Hej ho Wronka! no co Ty w ogole mowisz, zes beznadziejna.. przestan przestan! kazdemu zdarzaja sie zastoje i po prostu trzeba przeczekac! prosze sie usmiechnac bo z usmiechem Ci do twarzy

  8. #1288
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Hej kochana! Mam nadzieję, ze dołek poszedł sobie daleko, daleko precz! Wiesz, ja też tak mam, ze przed @ zjadłabym konia z kopytami i poprawiła czekoladą i coca-cola 9(nawiasem mówiąc, napilam sie dziś coli, nie-lajt, fu fu fu!!), myślę, ze na pewno przez to nie przytyłas, a co do zapału.....

    O zapale i jego braku mogłabym napisać książke kiedy widzę siebie z marca i kwietnia, jak tam pieknie walczyłam i jeszcze rozsiewałam zapał, jak pięknie chudłam, ciwczyłam i niestraszne były mi głody i niewygody to zsatanawiam sie, co sie z tym wszytskim stało? Dlaczego ja teraz nie mam w sobie tyle siły? Gdzie uleciał mój zapał? Jak to jest, ze nie moge nic nowego dla siebie znelźć? Z SB nie wyszło, liczenie kcal mi sie znudziło, na chodzenie na fitness chwilowo naprawdę nie mam czasu, tylko weidera młócę (zakochałam sie tym słówku ), no wiec co z tym wszystkim?

    Z drugiej strony - cieszy mnie to, ze nie wyglądam tak jak w marcu, ze naprawde mój wygląd sie poprawił, zyskałam parę miesni w zamian za wstretny tłuszcz, no i u Ciebie jest identycznie1 I tak myslę, skoro kiedyś sie udało, to moze przyjdzie w końcu ten dzień, ze mobilizacja nadejdzie wielkimi krokami i uda nam sie po raz kolejny? Ja już nasłu****e tych króków, bedą tak dudniace, ze na pewno będzie je słychac i we wro, iw kraku

    Buziaki dla Ciebie i nie smutaj sie już

  9. #1289
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Kochane
    Dzis humor dopisywal mimo bolu brzucha (teraz z koleji boli mnie glowa ,tak na odmiene ,nawet cisnienie sobie zmierzylam ,ale wszytsko w porzadku ,wiec nie wiem czemu )
    Wstalam rano ,posprzatalam troche w domu ,zjadlam obiadek i wyruszylismy z K. do galerii najpierw na kawke a pozniej na "PIRATOW Z KARAIBOW" cudny cudny i jeszcze raz cudny (nie tylko Jack Sparrow ) Pierwszy raz od dawna jestem zadowolona ,ze poszlam do kina ,bo ostatnie nasze wypady konczyly sie porazka filmowa:/ ale Piraci cudni
    A wychodzac z kina byla taka budka ze swiezo wyciskanymi sokami i wypilismy soczek marchwiowo-ananasowy i byl taaaki pyszny i z tej okazji postanowilismy odkopac taka stara sokowirowke K. i ja eksploatowac ...moze jutro?? aaa no i oczywiscie nie omieszkalam sobie poplamic bialej koszulki sokiem ,no bo jakzeby inaczej
    zaraz zdam relacje jedzeniowa (nie bylo dzis tak zle nawet) ,ale na cwiczenia zabraklo czasu i bole moje dzisiejsze tez sie ku temu przyczynily...ale poprawie sie poprawie
    A jutro wyprawa do ikei (mam nadzieje ,ze wypali)
    Raport jedzeniowy:
    -truskawki z serkiem figura
    -nektarynka
    -salatka z serem feta, podplomyk
    -duzy corny czekoladowy ,cola light (to w ramach kina)
    -2 kawy z mleczkiem
    -salatka z jogurtem rzodkiewka,ananasem ,szynka (3 lyzki) i pare mini sucharkow
    i to by bylo na tyle lece do was

  10. #1290
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Fajny dzionek, gdyby jeszcze brzusio i główka nie dokuczały, to byłoby idealnie :P :P

    Potwierdzam: PIRACI cudni są! też się świetnie bawiłam na tym filmie

    Kolorowych snów Weroniczko

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •